1.
powiedz mi dlaczego nie znam cię i nie pamiętam twoich łez
dlaczego nie mam czasu płakać ani zranić się
odpowiedz mi dlaczego, nie ma już granic w w mym śnie
czas pofrunął przed mym znakiem, to przyczyna z pewnym brakiem

2.
jakiś czas myślałem nad tym, że już nikt ze mnie nie zadrwi
nikt nie zmyśli moich snów, i będę mógł być sobą znów
niech ktoś powie w końcu mi, jak mam żyć i jakim być
jakimś cudem krzyknie ktoś, bym usłyszał ciepły głos

3.
któregoś dnia wstanę rano, popatrzę z perspektywy czasu
nie będzie już nic, tylko twoje złote łzy
złote łzy, których nie ma nikt
siły dodasz mi właśnie ty

ref.
wyrzuć teraz ciężki głaz, który w swoim sercu masz
podaj swoją rękę mi, bym mógł spojrzeć w twoje sny