Przecież ty miłujesz sprawiedliwosć
Jakże wstrętna ci nieprawość
i dlatego Bóg namaścił ciebie
olejkiem radości

Bohaterze przypasz miecz do biodra
przeto błogosławi tobie Bóg
i na rydwan wstąp w obronie wiary
sprawiedliwość zakróluje

Wszystkie twoje szaty pachną mirrą
i z pałaców płynie lutni dźwięk
jesteś najpiękniejszy z synów ludzkich
wdzięk na twoich wargach

Bohaterze przypasz miecz do biodra
przeto błogosławi tobie Bóg
i na rydwan wstąp w obronie wiary
sprawiedliwość zakróluje

Twa prawica wskaze wielkie czyny
wróg u twoich padnie stóp
Bóg pobłogosławił ci na wieli
hojnie cię obdarza