Obudź się...
O obudź się...

Obudź się, rozejrzyj w koło się
Bo dziewczyn tyle jest
Że w oczach mieni się.

Ciągle słyszysz w uszach słowa
Przestań kochać żyj od nowa
Czas ucieka w mgnieniu oka
A ty ciągle śpisz

Tyle istnień na tym świecie
Zakochałeś się w kobiecie
Która może nie istnieje
A ty o niej śnisz...

Obudź się, rozejrzyj w koło się
Bo dziewczyn tyle jest
Że w oczach mieni się.
Że nie wiesz z którą być
Której zaufać masz
Która przytuli dziś
A której spojrzysz w twarz

Więc szybko obudź się i zamień słowa w cień
Do cyrku wybierz się dziś na diabelski młyn
Od dzisiaj zacznij już inaczej w życie grać
I pokaż wszystkim że na więcej dziś cię stać

Słuchaj stary co ci powiem
Same bzdury nosisz w głowie
Zrozum że wciąż żyjesz obok
Że przesypiasz noc

Słuchaj dobrze co jest grane
Życie jest ci wciąż nieznane
Nie licz dobro dziś ze złem
Obudź w końcu się...


Obudź się, rozejrzyj w koło się
Bo dziewczyn tyle jest
Że w oczach mieni się.
Że nie wiesz z którą być
Której zaufać masz
Która przytuli dziś
A której spojrzysz w twarz

Więc szybko obudź się i zamień słowa w cień
Do cyrku wybierz się dziś na diabelski młyn
Od dzisiaj zacznij już inaczej życie brać
I pokaż wszystkim że na więcej dziś cię stać /x2