1.
Gdy coś się kończy, gdy się coś zacina
gdy te życie trąci, gdy ta jedna chwila
decyduje o tym, jak wszystko tu wygląda
gdy ty dziś dołujesz, wczoraj wiodłeś pewnie prymat
nie ma nic, nie został nawet okruch - bywa
pojawił się koniec, los mnie do muru przyparł
czasem mam chęć, czasem mam wiarę
a czasem moje życie jest jednym drogowskazem
a czasem jest po prostu źle
balast dni, można mówić pech, albo
zbieg okoliczności
czego chce, nie zapytał dawno nikt mnie
nie pytają w sumie o nic, kilka spojrzeń wrogich
a ja wciąż czekam aż Bóg do mnie zadzwoni


REF.
Czasem tak jest i nie pytaj się czemu
tak będzie kiedyś, jest, było wieki temu
czasem ten świat nie jest do końca nasz
weź głęboki oddech, w tym wszystkim nie jesteś sam


2.
Mam już 32 wiosny, następna się prosi
by wejść w moje życie, młodość wypłoszyć
to ci byłby dopiero skutek uboczny
gdybym powiedział nie i się z sobą przeprosił
a pośród nocy, wszyscy ci ludzie prości
noszą na rękach błędy przeszłości
czasem tak już jest, czasem,
ludzie nienawidzą sie, czasem skaczą sobie do gardel
a wokół cisza, próbuje się przedrzeć przez nas
przez ten chaos, który depcze nam po piętach
widzę to, słyszę to, czuję to wszędzie
czasem czuje się jakbym był niewidzialnym mędrcem
niby stoję, niby pędzę, niby świat się porusza
tylko czemu nie ma końca, czemu nie ruszamy z miejsca.