Plan Na Życie Dmk, Miejski Sort
Tekst piosenki
Mam plan na życie bracie
Kartka, długopis raczej
Rodzina w pierwszym planie
I przy niej gatro znanie
Prawda a nie ściemnianie
To nasze rozegranie
Byś czuł gdzie serce bije
W Którą kierować mam jej
/2x
Mam plan na życie
Dążę, drążę tematy różne
By później sypać róże kobietom pisząc na murze
Kocham i oddam życie
Za miłość i za braci
Za ludzi, którzy kumaci nie poddają na macie
Z życiowymi toczą walkę
Trzymając kartkę bijąc w pierś, choć czasem ciężko bywa
Rozumiesz chyba
Nie będzie lekko
To moje getto może?
A może motto może
I może tu jest wzorzec?
I może to ci pomoże byś ominął korzeń
Przez który tracisz głowę
Nie idź łatwiejsza dróżką
Pokusy niech wciąż kuszą
A ty sercem władaj
I z zdrową dusza układaj
I żadna pała nie mała
Którego w środku skała
Wybrała zły los
I głos zabrała
Nigdy cię nie prowadzi
Bo zgładzi
Tym samym wielu braci
Co idą za tobą naprzeciw kłamliwej władzy
Dmk
Mam plan na życie bracie
Kartka, długopis raczej
Rodzina w pierwszym planie
I przy niej ...
Prawda a nie ściemnianie
To nasze rozegranie
Byś czuł ze serce bije
W Która kierować mam jej
/2x
Mam plan na życie bracie
kartka długopis raczej
rodzina w pierwszym planie
w tej kwestii niezmienne zdanie
to plan na życie by dać ci słowo raczej
to słowo serca
na wieki wieków amen
nigdy nie zapomne było jest hardkorowo
wyjde z komendy zawsze z uniesioną głową
długi palety ci którzy odeszli
ci co sie odwrócili
do reszty odeszli
weś ułóż sobie plan
nim bedzie za późno
ja go już mam
wiem że nie pujdzie na próżno
moje podwórko to drugi dom
osiedle słodowiec mój pierdolony schron
tu sie zaczeło
pare lat temu
i każdy myślał by nie znaleźć sie w wiezieniu
siła w pokoleniu
co wciąż dorasta w cieniu
nie traci na znaczeniu ty
nie pytaj czemu
Jaki ja mam plan na życie
doskonale o tym wiecie
celebrować piękną żone
oraz najkochańsze dziecie
mimo przeciwnością losu
dumnie go realizuje
duże oczka piękny uśmiech
który mnie chipnotyzuje
kiedy słysze znów nad ranem
z jej łóżeczka gaworzenie
wtedy chwytam ją na ręce
mocno przytulam do siebie
aby czuła sie bezpiecznie
i miała w ojcu ostoje
czuła miłość a nie zawiść
której sie cholernie boje
moim planem także jest
tworzyć muze nie przestawać
nie dać satysfakcji wrogom
i sie nigdy nie poddawać ciągle trwać
w tym co robie i dać przekaz w tym co rzeknę
nie być w miejscu gdzie są kraty
chodź sie tego nie wyrzekne
być człowiekiem nieustannie
no i mówić to co myśle
nie dać zszargać swojej marki
oraz nie utonąć w wiśle
wspierać braci w każdej chwili
czy to gorszej czy to lepszej
by mieć serce a nie głaz
i wiem że tego nie spiepsze
Mam plan na życie bracie
Kartka, długopis raczej
Rodzina w pierwszym planie
I przy niej ...
Prawda a nie ściemnianie
To nasze rozegranie
Byś czuł ze serce bije
W Która kierować mam jej
/2x
Miałem raz plan na zycie
miałem ich kilka nieraz
bywało że pod góre bywała wieksza bariera
miałem plan już nie jeden
gdzie jest teraz kurwa nie wiem
poszedł w pizdu
człowiek uczy sie
by przetrwać iść przed siebie
już wiem co to znaczy
być człowiekiem dla człowieka
gdzie naiwność bardziej dobra dusza
kij tu czas ucieka
ułóż wszystko sobie tak
by z niczym zbytnio nie zwlekać
nie nażekaj choć jest cieżko
wypierdol dziś jak rakieta
dziś przychodzi myśl
co nie tak a tak poszło
po czasie człowiek widzi
że nie widział wcześniej nonstop
moze troche lecz to nie to
by spokojna była dusza
ułóż plan perfekcyjny
tak byś nigdy nic nie musiał
nie zmuszony może stracić wszystko
zostaną prawdziwi
oni podniosą cie zawsze
nic ich kurwa nie ździwi
ja nie musze mieć nic
sam se dojde po swoje
mam plan gdzie zapracuje
na wszystko co ma być moje(moje)
Kartka, długopis raczej
Rodzina w pierwszym planie
I przy niej gatro znanie
Prawda a nie ściemnianie
To nasze rozegranie
Byś czuł gdzie serce bije
W Którą kierować mam jej
/2x
Mam plan na życie
Dążę, drążę tematy różne
By później sypać róże kobietom pisząc na murze
Kocham i oddam życie
Za miłość i za braci
Za ludzi, którzy kumaci nie poddają na macie
Z życiowymi toczą walkę
Trzymając kartkę bijąc w pierś, choć czasem ciężko bywa
Rozumiesz chyba
Nie będzie lekko
To moje getto może?
A może motto może
I może tu jest wzorzec?
I może to ci pomoże byś ominął korzeń
Przez który tracisz głowę
Nie idź łatwiejsza dróżką
Pokusy niech wciąż kuszą
A ty sercem władaj
I z zdrową dusza układaj
I żadna pała nie mała
Którego w środku skała
Wybrała zły los
I głos zabrała
Nigdy cię nie prowadzi
Bo zgładzi
Tym samym wielu braci
Co idą za tobą naprzeciw kłamliwej władzy
Dmk
Mam plan na życie bracie
Kartka, długopis raczej
Rodzina w pierwszym planie
I przy niej ...
Prawda a nie ściemnianie
To nasze rozegranie
Byś czuł ze serce bije
W Która kierować mam jej
/2x
Mam plan na życie bracie
kartka długopis raczej
rodzina w pierwszym planie
w tej kwestii niezmienne zdanie
to plan na życie by dać ci słowo raczej
to słowo serca
na wieki wieków amen
nigdy nie zapomne było jest hardkorowo
wyjde z komendy zawsze z uniesioną głową
długi palety ci którzy odeszli
ci co sie odwrócili
do reszty odeszli
weś ułóż sobie plan
nim bedzie za późno
ja go już mam
wiem że nie pujdzie na próżno
moje podwórko to drugi dom
osiedle słodowiec mój pierdolony schron
tu sie zaczeło
pare lat temu
i każdy myślał by nie znaleźć sie w wiezieniu
siła w pokoleniu
co wciąż dorasta w cieniu
nie traci na znaczeniu ty
nie pytaj czemu
Jaki ja mam plan na życie
doskonale o tym wiecie
celebrować piękną żone
oraz najkochańsze dziecie
mimo przeciwnością losu
dumnie go realizuje
duże oczka piękny uśmiech
który mnie chipnotyzuje
kiedy słysze znów nad ranem
z jej łóżeczka gaworzenie
wtedy chwytam ją na ręce
mocno przytulam do siebie
aby czuła sie bezpiecznie
i miała w ojcu ostoje
czuła miłość a nie zawiść
której sie cholernie boje
moim planem także jest
tworzyć muze nie przestawać
nie dać satysfakcji wrogom
i sie nigdy nie poddawać ciągle trwać
w tym co robie i dać przekaz w tym co rzeknę
nie być w miejscu gdzie są kraty
chodź sie tego nie wyrzekne
być człowiekiem nieustannie
no i mówić to co myśle
nie dać zszargać swojej marki
oraz nie utonąć w wiśle
wspierać braci w każdej chwili
czy to gorszej czy to lepszej
by mieć serce a nie głaz
i wiem że tego nie spiepsze
Mam plan na życie bracie
Kartka, długopis raczej
Rodzina w pierwszym planie
I przy niej ...
Prawda a nie ściemnianie
To nasze rozegranie
Byś czuł ze serce bije
W Która kierować mam jej
/2x
Miałem raz plan na zycie
miałem ich kilka nieraz
bywało że pod góre bywała wieksza bariera
miałem plan już nie jeden
gdzie jest teraz kurwa nie wiem
poszedł w pizdu
człowiek uczy sie
by przetrwać iść przed siebie
już wiem co to znaczy
być człowiekiem dla człowieka
gdzie naiwność bardziej dobra dusza
kij tu czas ucieka
ułóż wszystko sobie tak
by z niczym zbytnio nie zwlekać
nie nażekaj choć jest cieżko
wypierdol dziś jak rakieta
dziś przychodzi myśl
co nie tak a tak poszło
po czasie człowiek widzi
że nie widział wcześniej nonstop
moze troche lecz to nie to
by spokojna była dusza
ułóż plan perfekcyjny
tak byś nigdy nic nie musiał
nie zmuszony może stracić wszystko
zostaną prawdziwi
oni podniosą cie zawsze
nic ich kurwa nie ździwi
ja nie musze mieć nic
sam se dojde po swoje
mam plan gdzie zapracuje
na wszystko co ma być moje(moje)