[Wstęp] d E
[Zwrotka 1: Doda] Mój a głos prowadzi mnie
Czuję mocniej Fserce, dobrze wie
Tyle krętych ddróg, a ja
Jak błękit nieba trwamE
Nie cofam a słów
Był kimś naprawdę, wszystkim, co ważne
I kiedyś Fznów
Otworzę serce i jeszcze bardziej
Będę dczuć, czuć
Po nim została miE siła, by dalej iść

Ref. Nie żałuję żaa dnej z naszych chwil
Warto było koFchać każdą z nich
Nie żałuję kodńca, przypomniał mi
Że dalej umiem kEochać jak nigdy nikt

[Zwrotka 2: Smolasty] Ej, za te, co a kochały skromnie
Za te, co chciały mieć dobrze
Za te, co Fbyły na moment
A nie dawały nic w ogóle
Za te, co dbyły na zabój
Za te, co chciały mą forsę
W myślach już Eładuję nabój
Przecież to tak nieistotne
W sumie to da ziękuję dzisiaj za te lekcje
Dlatego Ftak trudno o kobietę w mieście
W którym bodją się kochać karki największe
A dziewczEyny mają tajemnicy wszędzie

Ref. Lecz nie żałuję
a Żadnej z naszych chwil
Warto było koFchać każdą z nich
Nie żałuję kodńca, przypomniał mi
Że dalej umiem kEochać jak nigdy nikt
Nie żałuję żaa dnej z naszych chwil
Warto było koFchać każdą z nich
Nie żałuję kodńca, przypomniał mi
Że dalej umiem kEochać jak nigdy nikt

[Zwrotka 3: Doda] Nie ba yło łatwo, wiesz
Tam, gdzie światło Fginie w szarej mgle
Nauczyła mdnie, jak nie czuć mniej niż tego chcęE
Nie cofam a słów
Był kimś naprawdę, wszystkim, co ważne
I kiedyś Fznów
Otworzę serce i jeszcze bardziej
Będę dczuć, czuć
Po nim została miE siła, by dalej iść


Ref. Nie żałuję żaa dnej z naszych chwil
Warto było koFchać każdą z nich
Nie żałuję kodńca, przypomniał mi
Że dalej umiem kEochać jak nigdy nikt
Nie żałuję kodńca, przypomniał mi
Że dalej umiem kEochać jak nigdy nikt