Dokąd idę pytam los.
Świat urywa się, gna.
Czas upływa w niepokoju.
Dramat Ziemi trwa.
Kryzys wiary w dalsze dni.
To jest jak groźny sen.
Kruchość tego świata czuję.
Czas by zmienić się.

ref.
Jak świat zbawić, niespokojny tak od lat?
Jak uchronić nas od zła?
Jak ułożyć na tej Ziemi życia bieg, by narodom szczęście dać?
Jak wyleczyć chory, podzielony świat, by nie czekał nas zły los?
Jak wywalczyć pokój wszystkim nam?
To pytania nasze są.

Niech usłyszy cały glob, że wołamy co sił.
Niezależnie od religii, każdy wolnym był.
Niech dwudziesty pierwszy wiek zrozumie lepiej świat.
Trzeba walczyć z fanatyzmem ludzi wszystkich ras.

ref.
Jak świat zbawić, niespokojny tak od lat?
Jak uchronić nas od zła?
Jak ułożyć na tej Ziemi życia bieg, by narodom szczęście dać?
Jak wyleczyć chory, podzielony świat, by nie czekał nas zły los?
Jak wywalczyć pokój wszystkim nam?
To pytania nasze są.

Zastanów się człowieku już dziś, by świat był bez wojen i wiz.
Bo wielką potęgą jest myśl w odwiecznym pytaniu "QUO VADIS".