0
0

Grande Valse Brillante Ewa Demarczyk

c G C f G c
cJa – wódkę za wódką w bufecieG... OczDisami po sFali drewniDanej – i sGerce mi wali. Pijany. (Czy pamicętasz?)
Orkifestra powcoli opBada przycGisicha, powiGada, że zaraz (Czy pamicętasz, jak z Tfobą...?)
Już zncalazł  wzGisrok twoje ofczy. Już iGdę – po drodze - zamrocczy – Już zBaraz za chwilę...
(Czy pamicętasz, jak z tfobą tGańczyłem?..C.).  Podchfodzę na pcalcach i Gisnaraz nad głCisową grzmotnCęło do wAalca
I porBywam – na żCycie i śmiFerć – Fisdo tańca GrGande GisValse BrillGante

Czy pamicętasz, jak z TBobą tGańczyłem wcalca. Pfanno, madDonno, legHendo tych lBat
Czy pamiętasz, jak rDisuszyłB świat do Distańca. Świfat, co w ramiGona mi wpcadł    B 
WylękniDisony bluźniGiserca dotulFałem do sberca w utajfeniu kwitnące te dwibe
Unoszone gorGąco, unisono dyszcące, jak ty cFała, w domBysłach i mglDise...
I tych dwGisoje nad dwiCema, co też sfą, lecz ich nice ma, bo rzęsGami zakrcyte wnet zakrByte, i w dDisół
Jakby Gistam właśnie bCyły i błękfitem pieścciły. Jedno tCisę, drugie tGę, pół na pcół  G 

Gdy przez scufit przetFaczam – nosem gwiBazdy zahDisaczam. Gdy po ziGemi młynkcuję, to udfaję siłcacza
Wątłe miCęśnie naprfężam, pierś cherlGawą wytcężam. Będziesz miGisała atlDisetę i huzbara za mBęża

Czy pamciętasz, jak z BTobą Gtańczyłem cwalca. fPanno, maDdonno, leHgendo tych Blat
Czy pamiętasz, jak rDisuszyłB świat do Distańca. Świfat, co w ramiGona mi wpcadł    B 
WylękniDisony bluźniGiserca dotulFałem do sberca w utajfeniu kwitnące te dwibe
Unoszone gorGąco, unisono dyszcące, jak ty cFała, w domBysłach i mglDise...
I tych dwGisoje nad dwiCema, co też sfą, lecz ich nice ma, bo rzęsGami zakrcyte wnet zakrByte, i w dDisół
Jakby Gistam właśnie bCyły i błękfitem pieścciły. Jedno tCisę, drugie tGę, pół na pcół  G 


A tu ncoga ugrzFęzła, drzazga w bBucie uwiDisęzła, bo ma dziGurę w podceszwie twój pretfendent na mcęża
Ale szCarpnę się wfyrwę – o już wGolny, odceszło  i walGiscuję, szurDisając odwinibętą podeszwą

Czy pamciętasz, jak z BTobą Gtańczyłem cwalca. fPanno, maDdonno, leHgendo tych Blat
Czy pamiętasz, jak rDisuszyłB świat do Distańca. Świfat, co w ramiGona mi wpcadł    B 
WylękniDisony bluźniGiserca dotulFałem do sberca w utajfeniu kwitnące te dwibe
Unoszone gorGąco, unisono dyszcące, jak ty cFała, w domBysłach i mglDise...
I tych dwGisoje nad dwiCema, co też sfą, lecz ich nice ma, bo rzęsGami zakrcyte wnet zakrByte, i w dDisół
Jakby Gistam właśnie bCyły i błękfitem pieścciły. Jedno tCisę, drugie tGę, pół na pcół  G 


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
anonim