Deja Vu Fiłoń
Tekst piosenki
[Intro]
1.
Co ja miałem tu powiedzieć, zapomniałem.
Ale znów ci puszcze oczko i wezmę na tani bajer.
Powiesz głupi frajer, oho, tak to o mnie,
I pewnie nim walnę bombę,
Wyłapię plombę na mordę, ziombeeel.
Ogarnij swego kumpla,
Bo podbija do każdego udając pseudo funfla
Moze tupnę nóżka gdzieś tam znowu będę brzydko,
Weź to jebie mnie to cała reszta, gdy sie bujam przy koleszkach.
Prosto mordo, nikt tu nie szuka guza,
No więc ochłoń ziom, bo nim pobujaj sie przy fuzjach,
Będą miały wielki ubaw z Ciebie
A moze ci sie poszczesci i bedzie ...
Tak to jest,
Oczywista kwestia bo latam ciągle na balety mów mi Billy Elliot,
Albo lepiej puść mi Missy Elliot,
Albo weź flaszkę i wypij ją ze mną.
[Ref]
Są w życiu sprawy ważniejsze niz forsa
I barman lej do dna dla mnie i dla ziombla.
sa w zyciu sprawy ważniejsze niz hajsm,
Tancz czika, czika, czika, tancz, czika, tancz. /x2
2.
Gubię się w myślach i ciężko to przyznać,
Że ze szczyla nineteen nineteen four rośnie mężczyzna.
Salutuj młodość jedz tancz i pij,
Kurczaki z kfc, kankana jedziem nim.
Zaraz, zaraz wróć kurwa jaki znow raper,
Będę nim z Rolls Roycem i stertą hajsu w łapie.
Kestem póki co, przerośniętym dzieciakiem,
Chłopakiem, co stoi z fakiem przed stopu znakiem.
Jedno mówie, drugie robię, trzecie myslę.
Po urwanych filmach w mojej bani, płaci steven spielberg.
Coś tam lawiruję, piję, tańczę, baluję
Rzadko kontempluję, bo w sumie słabo to umiem.
Czuję, ja to czuje i to boli mnie,
Że nie zawsze ziom jest spoko i dokładnie tak jak chce
Bo byłem kurwa i jestem sobą, mam pare myśli na myśli...
[Ref]
Są w życiu sprawy ważniejsze niz forsa
I barman lej do dna dla mnie i dla ziombla.
Sa w zyciu sprawy ważniejsze niz hajsm,
Tancz czika, czika, czika, tancz, czika, tancz. /x2
[Outro]
[Ref]
Są w życiu sprawy ważniejsze niz forsa
I barman lej do dna dla mnie i dla ziombla.
sa w zyciu sprawy ważniejsze niz hajs,
Tancz czika, czika, czika, tancz, czika, tancz. /x2
1.
Co ja miałem tu powiedzieć, zapomniałem.
Ale znów ci puszcze oczko i wezmę na tani bajer.
Powiesz głupi frajer, oho, tak to o mnie,
I pewnie nim walnę bombę,
Wyłapię plombę na mordę, ziombeeel.
Ogarnij swego kumpla,
Bo podbija do każdego udając pseudo funfla
Moze tupnę nóżka gdzieś tam znowu będę brzydko,
Weź to jebie mnie to cała reszta, gdy sie bujam przy koleszkach.
Prosto mordo, nikt tu nie szuka guza,
No więc ochłoń ziom, bo nim pobujaj sie przy fuzjach,
Będą miały wielki ubaw z Ciebie
A moze ci sie poszczesci i bedzie ...
Tak to jest,
Oczywista kwestia bo latam ciągle na balety mów mi Billy Elliot,
Albo lepiej puść mi Missy Elliot,
Albo weź flaszkę i wypij ją ze mną.
[Ref]
Są w życiu sprawy ważniejsze niz forsa
I barman lej do dna dla mnie i dla ziombla.
sa w zyciu sprawy ważniejsze niz hajsm,
Tancz czika, czika, czika, tancz, czika, tancz. /x2
2.
Gubię się w myślach i ciężko to przyznać,
Że ze szczyla nineteen nineteen four rośnie mężczyzna.
Salutuj młodość jedz tancz i pij,
Kurczaki z kfc, kankana jedziem nim.
Zaraz, zaraz wróć kurwa jaki znow raper,
Będę nim z Rolls Roycem i stertą hajsu w łapie.
Kestem póki co, przerośniętym dzieciakiem,
Chłopakiem, co stoi z fakiem przed stopu znakiem.
Jedno mówie, drugie robię, trzecie myslę.
Po urwanych filmach w mojej bani, płaci steven spielberg.
Coś tam lawiruję, piję, tańczę, baluję
Rzadko kontempluję, bo w sumie słabo to umiem.
Czuję, ja to czuje i to boli mnie,
Że nie zawsze ziom jest spoko i dokładnie tak jak chce
Bo byłem kurwa i jestem sobą, mam pare myśli na myśli...
[Ref]
Są w życiu sprawy ważniejsze niz forsa
I barman lej do dna dla mnie i dla ziombla.
Sa w zyciu sprawy ważniejsze niz hajsm,
Tancz czika, czika, czika, tancz, czika, tancz. /x2
[Outro]
[Ref]
Są w życiu sprawy ważniejsze niz forsa
I barman lej do dna dla mnie i dla ziombla.
sa w zyciu sprawy ważniejsze niz hajs,
Tancz czika, czika, czika, tancz, czika, tancz. /x2