Nie wiem czy nadal Cię dobrze znam
nie wiem czy z Tobą czy jednak sam
pamiętam tylko słowa Twe
w maleńkiej knajpce...
jak mówiłaś...

Zabrałaś się ze mną w podróż tą
na całe życie, dobre i złe
mogliśmy tak, budować świat
mogliśmy lecz powiedziałaś
dosyć masz!

Moje życie tak już trwa
hotel walizka i krzesła dwa
wydawać się może, ale tam
niech się wydaje
Wiem, że mogłem inaczej żyć
że dzieci, święta
że to , że Ty
wiem lecz tak nie stało się
wiem, że znów zawiodłem Cię

Gdzie zmierzasz dziś?
Dokąd prowadzi Cię los?
Dokąd ?
Nie powiesz mi, że było Ci ze mną tak źle.
Co widzisz tam?
Życie okrutnie gra.
Pamiętaj mała, że ja
spadam bez Ciebie sam.
Bez Ciebie, sam.

Patrze ciągle na zamknięte drzwi
czasem widzę jak stoisz w nich
czasem nadzieję złudną mam
czasem myślę, że nie jestem sam
zamknę na chwilę oczy swe
słyszę Twój głos:
Gdzie jesteś? Gdzie?
nagle po chwili znów jestem sam
tylko do ucha szepczesz:
Dosyć mam!

Gdzie zmierzasz dziś?
Dokąd prowadzi Cię los?
Dokąd ?
Nie powiesz mi, że było Ci ze mną tak źle.
Co widzisz tam?
Życie okrutnie gra.
Pamiętaj mała, że ja
spadam bez Ciebie sam.
Bez Ciebie, sam.