Na stary rok Grażyna Łobaszewska
Tekst piosenki
Za oknami biel, za oknami szron
Nasze myśli znów nad stół biegną
Pachnie dom pełen ciepłych stron
Wieczór już zszedł
(Za oknami biel, za oknami szron)
Już wszyscy są, już siedzą w krąg
Opłatek już do rąk biorą
Świeci się za oknami biel
Święci się czas
Dymią talerze
W kieliszkach wódka grzeje się
I stół nakrycie puste ma
Od drzwi, od drzwi
I wszystko jak co roku
A jednak nie (a jednak nie)
Niepokój wielki w nas (niepokój w nas)
W tej nocnej ciszy trwa
Niepokój w nas (niepokój w nas)
A myśl wybiega w przód
(Myśl wybiega w przód)
Prosto w nowy rok (w nowy rok)
I powraca, lecz już mniej
Mniej smutna, smutna
Dymią talerze
W kieliszkach wódka grzeje się
I stół nakrycie puste ma
Od drzwi
I wszystko jak co roku
A jednak nie (a jednak nie)
Niepokój wielki w nas
W tej nocnej ciszy trwa
Niepokój w nas, niepokój w nas
Za oknami biel, za oknami szron
Nasze myśli znów nad stół biegną
Pachnie cały dom pełen ciepłych stron
Wieczór już zszedł
Nasze myśli znów nad stół biegną
Pachnie dom pełen ciepłych stron
Wieczór już zszedł
(Za oknami biel, za oknami szron)
Już wszyscy są, już siedzą w krąg
Opłatek już do rąk biorą
Świeci się za oknami biel
Święci się czas
Dymią talerze
W kieliszkach wódka grzeje się
I stół nakrycie puste ma
Od drzwi, od drzwi
I wszystko jak co roku
A jednak nie (a jednak nie)
Niepokój wielki w nas (niepokój w nas)
W tej nocnej ciszy trwa
Niepokój w nas (niepokój w nas)
A myśl wybiega w przód
(Myśl wybiega w przód)
Prosto w nowy rok (w nowy rok)
I powraca, lecz już mniej
Mniej smutna, smutna
Dymią talerze
W kieliszkach wódka grzeje się
I stół nakrycie puste ma
Od drzwi
I wszystko jak co roku
A jednak nie (a jednak nie)
Niepokój wielki w nas
W tej nocnej ciszy trwa
Niepokój w nas, niepokój w nas
Za oknami biel, za oknami szron
Nasze myśli znów nad stół biegną
Pachnie cały dom pełen ciepłych stron
Wieczór już zszedł