Jeszcze trawy nie odrosły
Ścieżki jeszcze nie obeschły
Ale przyjdą, przyjdą chłopcy
Z ciepłym wiatrem, z młodym zmierzchem
Zapukają w szybkę, w okna
Będą czekać godzinami
Będą grać na tranzystorach
Bawić rytmem, melodiami

Wyjdź, wyjdź przed dom
Zobacz wiosnę ze mną
Wyjdź, chodźmy stąd
Wszystko skryje ciemność
No, nie bój się
Wiosna jest bezpieczna
Choć zgasł już dzień
Świeci Droga Mleczna

Jeszcze drogi nie obrosły
Białym perzem, bujnym perzem
A już znowu idą chłopcy
Wiatr ich niesie, wiosna niesie
Będą słali dziewosłębów
W ortalionach i nylonach
Niecierpliwie krążyć będą
Niecierpliwie myśleć o nas

Wyjdź, wyjdź przed dom
Zobacz wiosnę ze mną
Wyjdź, chodźmy stąd
Wszystko skryje ciemność
No, nie bój się
Wiosna jest bezpieczna
Choć zgasł już dzień
Świeci Droga Mleczna

[2x:]
A jeśli chcesz, to tutaj zostaniemy
Będziemy wieczorami razem wracać z łąk
I będzie nam najpiękniej pachnieć ziemia
My cały świat zmieścimy w czworgu rąk

A jeśli chcesz, to tutaj zostaniemy
Będziemy wieczorami razem wracać z łąk
I będzie nam najpiękniej pachnieć ziemia
I cały świat, i cały świat, i cały świat