Urlopowy zbój Grupa Pół żartem...

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    2 oceny
URLOPOWY ZBÓJ C,a

Leże na plaży a słońce praży mnie,C,a
Nad uchem bzyka komarów klika bzzzz
tu dziewczyn moc zbliża się noc pod ręką koc, a ja ciągle marzę F,G, *3 C
żoneczka Zocha czule mnie cmoka cmmmok
jestem znudzony miłością żony beeee
tu dziewczyn moc zbliża się noc pod ręką koc, a ja ciągle marzę

REF
Kiedy widzę obce ciało , to mi pieszczot ciągle mało E,G,C,a.,F,G
Mógłbym całymi nocami, zabawiać się z kobitkami
Niech poznają tu panienki jakie mam ukryte wdzięki E,F,a,D,G
Bo ja jestem urlopowy zbój.

Gdy Zocha spała głośno chrapała chrrrrr
Nocą wyszedłem nie usłyszała nic
tu dziewczyn moc upojna noc przydał się koc co to była za noc.

Rano wróciłem i zobaczyłem coooooooo
A niech to licho z Zochą spał Zdzicho haha

Przygrywka F,G ;C,a;

REF

Kiedy widzę obce ciało , to mi pieszczot ciągle mało
Mógłbym całymi nocami, zabawiać się z kobitkami
Niech poznają tu panienki jakie mam ukryte wdzięki
Bo ja jestem urlopowy zbój.

Koniec C,a ...urlopowy zbój ;C;




Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
anonim

Najpopularniejsze piosenki Grupa Pół żartem...