Odpowiedzialność II GUERNICA Y LUNO
Tekst piosenki
Nie wystawiajmy fałszywych świadectw
Nie ufajmy ślepym prorokom
Nie rańmy oczu łzami
Nie dorzucajmy ciepła
Do rozpalonych podłością słów
Nie czyńmy chwil złych
Nie zużywajmy mądrości
Tak ciężko ją zebrać w niemym codziennym doświadczeniu
Nie rańmy innych mocniej niż siebie
Nie zużywajmy energii na krzyk którego echa nie usłyszane zamilkną
Nie marnujmy źródeł ognia ani sił na budowę barykad
Z których nigdy nie wystrzelą działa i nie zabrzmi piosenka wolności
Patrzmy i kroczmy prostym krokiem, podnośmy głowy wbrew złym chwilom
Zbierajmy nasiona dobra i kamienie, które będzie można zamienić w strzały
To jest piosenka przeciwko rządowi i wszystkim, którzy zmieniają świat w faszyzm
W sztywne, parszywe kodeksy i slogany, bez nadziei, zwątpienia i miłości
Bo tylko w faszyście nie ma wątpliwości i wszystko widzi przez biało czarne szkła
I jeśli jednoznacznie oceniamy ludzi faszystą jesteś ty, faszystą jestem ja.
Nie ufajmy ślepym prorokom
Nie rańmy oczu łzami
Nie dorzucajmy ciepła
Do rozpalonych podłością słów
Nie czyńmy chwil złych
Nie zużywajmy mądrości
Tak ciężko ją zebrać w niemym codziennym doświadczeniu
Nie rańmy innych mocniej niż siebie
Nie zużywajmy energii na krzyk którego echa nie usłyszane zamilkną
Nie marnujmy źródeł ognia ani sił na budowę barykad
Z których nigdy nie wystrzelą działa i nie zabrzmi piosenka wolności
Patrzmy i kroczmy prostym krokiem, podnośmy głowy wbrew złym chwilom
Zbierajmy nasiona dobra i kamienie, które będzie można zamienić w strzały
To jest piosenka przeciwko rządowi i wszystkim, którzy zmieniają świat w faszyzm
W sztywne, parszywe kodeksy i slogany, bez nadziei, zwątpienia i miłości
Bo tylko w faszyście nie ma wątpliwości i wszystko widzi przez biało czarne szkła
I jeśli jednoznacznie oceniamy ludzi faszystą jesteś ty, faszystą jestem ja.