Tłoku:
Wiesz, co Ci powiem? Coraz gorzej dziś...
muszę zostawić coś po sobie,
kotek, kiedyś byłaś, dzisiaj tylko w mojej głowie.
Kiedyś słowem pomagałaś wyjść z opresji,
Dzisiaj krzyczysz "debil!"
Nawet życia nie umiesz przeżyć.
Kiedyś...
Brak mi Ciebie, ale wiem - czas to zmieni.
Niczym problem słyszę bicie głośniej,
głos radośnie przechwyca myśli i byliśmy psem i kotem,
czy klatka ala skowronek, przybity gwoździem,
serca strzela jak Mojżesz,
Ty nie możesz, zabijać wspomnień
bo w jednej głowie tysiące kobiet, dzięki Tobie jeszcze mogę.

Irmina:
Nie mogę tak żyć, dalej kryć swoich łez.
Pozwól mi odejść, nie chcę, by było tak.
Już kolejny raz... Daj mi zapomnieć.

Dość mam już, nie proś znów (nie proś znów)
o kolejną szansę.
Nie chcę ranić Cię dłużej,
na siłę kryć łez (kryć mych łez).
Daj mi zapomnieć.
Codzienny bieg wokół wszystkich wspomnień,
których nie chcę pamiętać.
Jeśli naprawdę kochasz,
zrozumiesz i puścisz moją dłoń. (puścisz dłoń)
Kolejny raz prosisz, bym wybaczyła Ci.
Nie czułam się kochana (nie kochałeś mnie).
Dopiero teraz widzisz, jak wiele straciłeś,
może to nauczy wreszcie Cię.

Nie mogę tak żyć, dalej kryć swoich łez.
Pozwól mi odejść, nie chcę, by było tak.
Już kolejny raz... Daj mi zapomnieć.

Tłoku:
Dzisiaj nie idź za głosem serca, bo to on sprawi,
byś tu cierpiał. Chcę Cię zabić, pasożyt morderca...
I tak skończy się na wspomnieniach x2

Brak korzeni, które wpuszczę w ziemię,
będę sam, może będzie tak lepiej. Co było, zapomnij.
Chociaż serce krzyczy, nie dociera to do głowy,
Jak narkotyk... chyba za bardzo się przećpał.
Czerwone oczy niczym czerwony blask serca,
ono krwawi i nie chce przestać.
Mówiłaś "będziemy razem do końca
i panować nad tym światem do końca dni..."
Zmażesz ten obrazek. Zobacz, jak serce płacze
krwawe od wszelkiego bólu. Znowu, (aha) znowu chciałbym cudu.
Boże, proszę daj mi silną wolę, bo wolę odejść.
Serce kocha, ale ja... szkoda, że ja nie mogę...

Irmina:
Nie mogę tak żyć, dalej kryć swoich łez.
Pozwól mi odejść, nie chcę, by było tak,
już kolejny raz... Daj mi zapomnieć. x2