Na słuchawkach JakNależy
Tekst piosenki
JTW :
Joł sprawdź to, ty sprawdź to, sprawdź sprawdź sprawdź to joł ..Jak należy (jak należy, jak należy) joł..
chciałbym żeby był tu Biggie, chciałbym żeby Fat Joe przytył,
niczym bym się tak nie cieszył, jak powrotem Eisa CD,
które wiele lat temu dało mi ten polski sen mamo,
Kalifornia tak daleko, ja znów z mordą nie wyspaną,
chciałbym żeby było jak dawniej, jak za gimnazjum pierwsze tagi,
a tych co scrossowali wtedy chciałem kurwa zabić,
lekcje breaka w ślizgu i melanże w Moku,
kultura hip hopu na każdym kroku,
chciałbym żeby w Ameryce odmuliła się scena,
nie ma wiary w tych frajerach od śmierci Big L'a,
Chciałbym żeby znał klasyki, choć Teddy na raz jechał,
A prog na trzy już wybuchał jak kazało stare miasto,
chciałbym, ale chuj w to, nie ważne co chciałbym
i znasz ten moment prawdy jak żart o niepełnosprawnych
Ref :
Chciałbym żebyś miał to na słuchawkach,
bo czerpie satysfakcje z rapu i oddaje wam to,
chcesz oceniaj, lubię ucieszone mordy nie rap o najkach,
Dolny Śląsk to są wciąż zwrotki z podziemia
JN Bartek :
Nie kalkuluje zysków i strat,
to nie ta kolej, wciąż bez rapu to co mogę,
to co robię, to mam w sobie spokój,
na twarzy szerze, bo będzie lepiej z każdym dniem
wierzę w siebie i w nie wyczerpalną scenę,
oddycham rapem od świtu do zmierzchu,
chociaż spałem dziś godzinę dalej gram w to,
rymy słyszę, to jest ważne, zwróć uwagę na składnię,
pierdolę konwenanse, pokazuję charakter,
Bartek gram fair, właśnie czerpię okazję,
mam pasję jak Mel Gibson, ciężką jak crash test,
nie poddawaj się, słuchaj serca rytmu też,
czerp z życia rapu inny sens
Ref :
Chciałbym żebyś miał to na słuchawkach,
bo czerpie satysfakcje z rapu i oddaje wam to,
chcesz oceniaj, lubię ucieszone mordy nie rap o najkach,
Dolny Śląsk to są wciąż zwrotki z podziemia
JNP :
Po pierwsze lubię, po drugie lubię w klubie,
po trzecie na fejsie, po czwarte na jutubie,
lubię na konpakcie, i lubię na mp3,
lubię kiedy winylowy sampel trochę trzeszczy,
lubię gęsią skórę i lubię też ten dreszczyk,
po prostu lubię moment kiedy słucham po raz pierwszy,
lubię z głośników, ale wolę na słuchawkach,
metafory, porównania, tusz dusz na kartkach,
lubię cypher, no i lubię grać koncerty,
lubię hype pod sceną, który dodaje energii,
lubię beatbox, choć sam go nie potrafię,
lubię wolne style w, których przoduje Bartek,
lubię uczyć się od innych i mieć to na uwadze,
że każdy ich wers może być dla mnie drogowskazem,
możesz nie polubić mnie ze względu na powtórzenia,
ale lubię się powtarzać kiedy mam ci coś do powiedzenia
Ref :
Chciałbym żebyś miał to na słuchawkach,
bo czerpie satysfakcje z rapu i oddaje wam to,
chcesz oceniaj, lubię ucieszone mordy nie rap o najkach,
Dolny Śląsk to są wciąż zwrotki z podziemia
JN Jasiek :
Jesteśmy w tym , od snapbacków do stóp,
od tekstów po bit , jak od czynów do słów,
jak igły na płytach , B-Boye na dzielnicach
nie Ci dla których to tylko muzyka,
jesteśmy w tym , nie po profit i fejm,
nie dla elit i ściem , kiedy z kulturą jest źle,
jesteśmy na nie 4 razy ty wyjdź stąd,
skoro mówisz otwarcie - nie wiem czym jest hip hop,
jesteśmy w tym , co tworzy historie,
przyjaźnie , przeżycia i pisze longplay,
to doby, tygodnie, miesiące i lata,
które uczą jak iść , nie ucząc wybaczać,
jesteśmy w tym, pomiędzy bramą a studio,
leniwi jak bulldog chociaż nie jest nudno,
pomiędzy tym co nas budując rani,
Jak Należy dla swoich , podziemnie ideały!
Jesteśmy w tym
Joł sprawdź to, ty sprawdź to, sprawdź sprawdź sprawdź to joł ..Jak należy (jak należy, jak należy) joł..
chciałbym żeby był tu Biggie, chciałbym żeby Fat Joe przytył,
niczym bym się tak nie cieszył, jak powrotem Eisa CD,
które wiele lat temu dało mi ten polski sen mamo,
Kalifornia tak daleko, ja znów z mordą nie wyspaną,
chciałbym żeby było jak dawniej, jak za gimnazjum pierwsze tagi,
a tych co scrossowali wtedy chciałem kurwa zabić,
lekcje breaka w ślizgu i melanże w Moku,
kultura hip hopu na każdym kroku,
chciałbym żeby w Ameryce odmuliła się scena,
nie ma wiary w tych frajerach od śmierci Big L'a,
Chciałbym żeby znał klasyki, choć Teddy na raz jechał,
A prog na trzy już wybuchał jak kazało stare miasto,
chciałbym, ale chuj w to, nie ważne co chciałbym
i znasz ten moment prawdy jak żart o niepełnosprawnych
Ref :
Chciałbym żebyś miał to na słuchawkach,
bo czerpie satysfakcje z rapu i oddaje wam to,
chcesz oceniaj, lubię ucieszone mordy nie rap o najkach,
Dolny Śląsk to są wciąż zwrotki z podziemia
JN Bartek :
Nie kalkuluje zysków i strat,
to nie ta kolej, wciąż bez rapu to co mogę,
to co robię, to mam w sobie spokój,
na twarzy szerze, bo będzie lepiej z każdym dniem
wierzę w siebie i w nie wyczerpalną scenę,
oddycham rapem od świtu do zmierzchu,
chociaż spałem dziś godzinę dalej gram w to,
rymy słyszę, to jest ważne, zwróć uwagę na składnię,
pierdolę konwenanse, pokazuję charakter,
Bartek gram fair, właśnie czerpię okazję,
mam pasję jak Mel Gibson, ciężką jak crash test,
nie poddawaj się, słuchaj serca rytmu też,
czerp z życia rapu inny sens
Ref :
Chciałbym żebyś miał to na słuchawkach,
bo czerpie satysfakcje z rapu i oddaje wam to,
chcesz oceniaj, lubię ucieszone mordy nie rap o najkach,
Dolny Śląsk to są wciąż zwrotki z podziemia
JNP :
Po pierwsze lubię, po drugie lubię w klubie,
po trzecie na fejsie, po czwarte na jutubie,
lubię na konpakcie, i lubię na mp3,
lubię kiedy winylowy sampel trochę trzeszczy,
lubię gęsią skórę i lubię też ten dreszczyk,
po prostu lubię moment kiedy słucham po raz pierwszy,
lubię z głośników, ale wolę na słuchawkach,
metafory, porównania, tusz dusz na kartkach,
lubię cypher, no i lubię grać koncerty,
lubię hype pod sceną, który dodaje energii,
lubię beatbox, choć sam go nie potrafię,
lubię wolne style w, których przoduje Bartek,
lubię uczyć się od innych i mieć to na uwadze,
że każdy ich wers może być dla mnie drogowskazem,
możesz nie polubić mnie ze względu na powtórzenia,
ale lubię się powtarzać kiedy mam ci coś do powiedzenia
Ref :
Chciałbym żebyś miał to na słuchawkach,
bo czerpie satysfakcje z rapu i oddaje wam to,
chcesz oceniaj, lubię ucieszone mordy nie rap o najkach,
Dolny Śląsk to są wciąż zwrotki z podziemia
JN Jasiek :
Jesteśmy w tym , od snapbacków do stóp,
od tekstów po bit , jak od czynów do słów,
jak igły na płytach , B-Boye na dzielnicach
nie Ci dla których to tylko muzyka,
jesteśmy w tym , nie po profit i fejm,
nie dla elit i ściem , kiedy z kulturą jest źle,
jesteśmy na nie 4 razy ty wyjdź stąd,
skoro mówisz otwarcie - nie wiem czym jest hip hop,
jesteśmy w tym , co tworzy historie,
przyjaźnie , przeżycia i pisze longplay,
to doby, tygodnie, miesiące i lata,
które uczą jak iść , nie ucząc wybaczać,
jesteśmy w tym, pomiędzy bramą a studio,
leniwi jak bulldog chociaż nie jest nudno,
pomiędzy tym co nas budując rani,
Jak Należy dla swoich , podziemnie ideały!
Jesteśmy w tym