Mój przykry lajf (Jakub On Stage) Jakub Grabowski
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
Chwyty na gitarę Aleksander Majorowicz9 ulubionych
DMój przykry lajf, odpalam skrętaeIdą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajshMój przykry lajf, ale nie jest tak źleGTo wszystko dzięki Wam, Jakub OnStage
DMój przykry lajf, odpalam skrętaeIdą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajshMój przykry lajf, ale nie jest tak źleGTo wszystko dzięki Wam, Jakub On StageDPozdro dla Lubochnie i dla Raciążha G DMam wiele emiłościhW każdym z małych GmiastDTy masz pełną szafę ubrań, aezakładasz złe intencjehJa mam jedno sprane polo, któreGznają w każdym mieścieDJak kardiolog widok ludzi wkołoechwyta mnie za sercehPod tym stage'm w górze ręce, o tymGmówię w tej piosenceDMiasta były małe, możliwości jeszcze mniejszeeZamiast mierzyć ponad miarę musiałem się mierzyć z hejtemhDwa koła miesięcznie, nawet nie mogłem być skejtemGCzemu macie mi to za złe, ja tylko nie chciałem cierpieć, JakubDMój przykry lajf, odpalam skrętaeIdą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajshMój przykry lajf, ale nie jest tak źleGTo wszystko dzięki Wam, Jakub On StageDMój przykry lajf, odpalam skrętaeIdą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajshMój przykry lajf, ale nie jest tak źleGTo wszystko dzięki Wam, Jakub On StageDPozdro dla Lubochni (Lubochni) eidla Raciąża (i
h dla Raciąż, iGRaciąż)DMam wiele miłościeW każdym z małych miasthW każdym z, właśnie tak człowiekuGW każdym z małych miast, yo, aha, yoDTo dla słuchaczy - czyli w zasadzie dla najbliższycheKiedyś założę firmę i ją nazwę, nie wiem, Miss Ti?hDaj mi dziesięć lat i kurwa zaskoczymy wszystkichGOkrążę z rapem świat, zjem rynek fonograficznyhBo mój żywot to poligon niekończący rozkurwGJak fortepian, który wisi na łonowym włoskuDKiedyś będę kapitanem na tym morzu propsóweJeszcze jedno - zawsze chciałem zagrać w Płocku, w końcu!DMój przykry lajf, odpalam skrętaeIdą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajshMój przykry lajf, ale nie jest tak źleGTo wszystko dzięki Wam, Jakub On StageDMój przykry lajf, odpalam skrętaeIdą święta, a ziomek ciągle wisi mi hajshMój przykry lajf, ale nie jest tak źleGTo wszystko dzięki Wam, Jakub On StageOceń to opracowanie
Ocena czytelników:
Niczego sobie
1 głos
