Piosenka o daremnym smutku Jakub Pawlak

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Pan Wywrotek
Wicher zawodzi na swojską nutę
idzie ulicą daremny smutek
mija gardziele cuchnących bram -
idzie ulicą
idzie ulicą
sam.

Ręką przeciera spłakane ślepia
na każdym rogu dziwkę zaczepia
ludzi wyzywa jak durny cham -
idzie ulicą
idzie ulicą
sam.

Zaszedł do knajpy zalać robaka
w brudną ceratę myśli wypłakał
sklął od ostatnich cały ten kram -
idzie ulicą
idzie ulicą
sam.

Ktoś go zaprosił na wspólną wódkę:
- Skończ mówi – smutku z daremnym smutkiem.
- Na diabła kończyć – powiada – mam? -
Idzie ulicą
idzie ulicą
sam.

- A ty – powiada – zejdź pomalutku
z mojej urody. Z mojego smutku.
Bo ci – powiada – po mordzie dam. -
Idzie ulicą
idzie ulicą
sam

- Sądzicie smutek po smutnej gębie.
Nie wiecie jakie w tym smutku są głębie.
Jakie depresje nieznane wam. -
Idzie ulicą
idzie ulicą
sam.

- Lubię – powiada – smutek mój drański.
Dobrze mi z sobą bom ja słowiański.
Coś z tych odwiecznych – powiada – dram. -
Idzie ulicą
idzie ulicą
sam.

- Wolę już zabrać z sobą do trumny
smutek mój górny. Smutek mój dumny.
Lecz nim go z sobą wezmę aż tam
idę ulicą
idę ulicą
sam.
Choćby za światem było bógwico
idę ulicą
idę ulicą
sam.



Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim