W ciszy Jakub Zaborski
Krok po kroku coś w nas umiera,
wiara, nadzieja, nasze pragnienia.
Grawitacja gdzieś zanikła.
Brak mi tchu, nie mogę oddychać.
Ból istnienia mnie ogarnia.
Radość z życia gdzieś przepadła.
Ref.
Teraz przytul mocno mnie, nie bój się.
W ciszy zaufaj mi, nie będę nigdy sam.
Teraz przytul mocno mnie, nie bój się.
W ciszy zaufaj mi, nie będę nigdy sam.
Każdy dreszcz na mej skórze,
wzmaga lęk, wznieca burzę.
Czuje pustkę, brak natchnienia.
Po co spełniać swe marzenia?
Skąd mam czerpać na to siłę?
Byłaś snem, ja wszystko zniszczyłem.
Ref.
Teraz przytul mocno mnie, nie bój się.
W ciszy zaufaj mi, nie będę nigdy sam.
Teraz przytul mocno mnie, nie bój się.
W ciszy zaufaj mi, nie będę nigdy sam.
Teraz przytul mocno mnie, nie bój się.
W ciszy zaufaj mi, nie będę nigdy sam..
wiara, nadzieja, nasze pragnienia.
Grawitacja gdzieś zanikła.
Brak mi tchu, nie mogę oddychać.
Ból istnienia mnie ogarnia.
Radość z życia gdzieś przepadła.
Ref.
Teraz przytul mocno mnie, nie bój się.
W ciszy zaufaj mi, nie będę nigdy sam.
Teraz przytul mocno mnie, nie bój się.
W ciszy zaufaj mi, nie będę nigdy sam.
Każdy dreszcz na mej skórze,
wzmaga lęk, wznieca burzę.
Czuje pustkę, brak natchnienia.
Po co spełniać swe marzenia?
Skąd mam czerpać na to siłę?
Byłaś snem, ja wszystko zniszczyłem.
Ref.
Teraz przytul mocno mnie, nie bój się.
W ciszy zaufaj mi, nie będę nigdy sam.
Teraz przytul mocno mnie, nie bój się.
W ciszy zaufaj mi, nie będę nigdy sam.
Teraz przytul mocno mnie, nie bój się.
W ciszy zaufaj mi, nie będę nigdy sam..