Och, jak źle! (Agony) Jarosław Kozielski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Czy mogłem skrzywdzić, znieważyć ją czymś?
Czemu ucieka wciąż?
Dałem jej serce, a w zamian mam but,
który zgubiła mknąc.

Straszny ból! Niewymowny wprost żal!
Kradnie serce i co?
Po północy już nie chce mnie znać.

Moja królewna jest w wieży zamknięta,
więc tonę we łzach.
Ona beztrosko wciąż czesze swe włosy
śpiewając to swoje: la la la la la la lalala

Bracie mój! Cierpię bardziej niż ty!
Jak uwolnić ją z wieży mam,
skoro nie ma tam drzwi?

Serce me wyrwać z piersi się chce!
Jestem zdziwiony, na wskroś udręczony, nie mogąc jej mieć.

Czemu nie widzi, żem mądry, uroczy, wrażliwy, poczciwy,
łagodny, dowcipny, przystojny? Dziedziczę wszak tron!

- Bracie uwierz masz zalet aż nadto!
- Więc czemu?
- Ja nie wiem.
- Coś z nią jest nie tak.
- Nawet nie masz pojęcia...

Jak to jest gdy się wspinasz po włosach swej lubej, zalewasz się potem
i słyszysz to: la la la la la la la la la la la la la ( łe, łe, łe )

Och, jak źle! - Strasznie źle!
Jak długo można to znieść?
Zawsze z tyłu o krok.
Coraz trudniej się wspiąć.
Wymykają się wciąż.

Męka ta będzie trwała po grób!
Lub zakończy ją ślub.




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim

Najpopularniejsze piosenki Jarosław Kozielski