0
0

Ballada o pannie Franciszce Jerzy Habela

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę Początkujący
    10 ulubionych
Na Klipaarowi za rugatkami
mnieszkała dsobi z rudziciealami
pienkna jak Eaniuł, gruba jak akiszka,
na imi Emniała: panna Franaciszka.


A ojcic apanny, ży był rzyźnikiem,
Codzienni dświni zabijał z akwikim,
on człowiEkowi móg wypruć akiszki,
taki był Etatu panny Franaciszki.


A matka apanny za ladu stała,
Co ojcic dzarżnuł, ona sprzyadała,
i sprzydaEwała szpundery, akiszki,
to była mEatka panny Franaciszki.


A niedaaleku ud ich zagrody
mnieszkał sy, dmnieszkał fryzjerczyk amłody
i co dziń Eranu kupował akiszki,
bo bardzo Ekochał panny Franaciszki.


Ty tajiamnicy ojcic wynykał,
rzek: ni dla dciebi córka rzyaźnika
i chociaż Eco dziń kupujisz akiszki,
to ni duEstanisz panny Franaciszki.


Ten wyruk astraszny jak wysłuchali,
z żalu si dbardzu roztyłyapali
i chocia Ebyli w życia ruzkawici,
pustanoEwili zakończyć ażyci.


Bidny fryzajerczyk zalał si łzami
i kupił dkiszki zy astrychninami,
A byłu Etego dwa metra ablisku
i zjedli Erazym z pannu Franaciszku.


A kiedy azjedli, zara puczuli,
ży si tu dkichu na amyn astruli,
ży kres ich Eżycia nadchodzi abliski.
Tak si zaEkończył romans Franaciszki.


Na Janów arazym ich wytaskali,
a na nadgrobku tak napiasali:
„Tu leży Eon i panna Franaciszka,
przyczyna Eśmierci – zatruta akiszka”.


A na Jaanoskim ciemna mugiła
trupy kudchanków na amyn askryła.
Stań tu, przyEchodniu i klenknij ablisku,
westchnij nad Ebidnu pannu Franaciszku.


Pomódl si atakży i za fryzjera,
bo gu tu dmiłość przywiodła aszczera,
on tu z nio Eleży z takij przyaczyny,
ży w kiszkach Ebyłu dużu strychaniny.


Z ty upuawieści morał wynika:
Ni kochaj dnigdy córki rzyaźnika,
bu możysz Eżyci zakończyć alichu
i jak tyn Efryzjir zatruć asi kichu.

Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
anonim

Najpopularniejsze piosenki Jerzy Habela