Nasze domy Kalush
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
Chwyty na gitarę Początkujący Tonacja a16 ulubionych
Nasze
I choć się
Nasze
Nasze
I choć się
Nasze
Sztuka jest
Przez to
Ci opo
I ze
I to
Nasze
I choć się
Nasze
Буду
В
Я в со
Nasze
I choć się
Nasze
Nasze
I choć się
Nasze
a domy, Boże, nie Cpomiń ichI choć się
Gboję, nie pozwól Fprzepaść miNasze
a domy, niech tu nie Ckapie krewGBędę się bronił, póki Fnie wyrwą sercNasze
a domy, Boże, nie Cpomiń ichI choć się
Gboję, nie pozwól Fprzepaść miNasze
a domy, niech tu nie Ckapie krewGBędę się bronił, póki Fnie wyrwą serca Do Dziecka Burzy nie fituje smutekCTak jak tych murów nie malują kuleGZłoto, nie sztukaSztuka jest
Fzachować dobro, gdy świat Ci już runiea Młody Mati czuje bardziej życiePrzez to
Cte tabletki jadłem tutaj jak słodyczeGDawaj, młody, pogadamy chwileCi opo
Fwiem, jak to jеst tu nosić w sercu sztyleta Ze parę razy zachowalеm się jak dureńI ze
Ccofnąłbym czas, ale nie umiemGCzasem ludzie maja ludzi za zabawkęI to
Fnie «Toy Story», ale chcemy życ w bajceNasze
a domy, Boże, nie Cpomiń ichI choć się
Gboję, nie pozwól Fprzepaść miNasze
a domy, niech tu nie Ckapie krewGBędę się bronił, póki Fnie wyrwą serca Де би не водила доля менеБуду
Cсидіти під домом, виронюGЯ з руки ожину, обіймаю мамуFВ Калуші немає авеню!a Якби хто питали, я кажу: ми мʼякше спалиВ
Cсебе на землі, хоч під спиною і скажи!Я в со
Gбі чую джерело, вітер за берегомFБіг куди, біг-біг-біг, бувши малюкомa Серед цих руїн краса живе тут-тутCЯ не риболов, але веду татаGХочу знову вересень на березі на річціFЦвінь-цвірінь-цвірінь, птиці тута не ціa Макарони не змінить мені пастаCХліб із салом свіжий, і це не тостиGЯ чекаю у хатах наших тоста:FСлава Україні, «з перемогою, рідні»!Nasze
a domy, Boże, nie Cpomiń ichI choć się
Gboję, nie pozwól Fprzepaść miNasze
a domy, niech tu nie Ckapie krewGBędę się bronił, póki Fnie wyrwą sercNasze
a domy, Boże, nie Cpomiń ichI choć się
Gboję, nie pozwól Fprzepaść miNasze
a domy, niech tu nie Ckapie krewGBędę się bronił, póki Fnie wyrwą sercOceń to opracowanie
Ocena czytelników:
Fatalny
1 głos
