Konsekwentnie ponoszę konsekwencje
Z konsensem, z moimi ludźmi
Pieprząc pseudo koneksje
Konsekwentne konsekwencje z mojego picia
Kończące się tym, że czasem już dupą sikam

Konsekwentnie ponoszę konsekwencje
Gorzkie lekcje, by zmienić swoje szorstkie podejście
Po pierwsze, podepchnę tą kwestię uzależnień
Te szlugi, choć je lubię
Złapały mnie już w kleszcze

Uzależnieni konsekwentnie od tego dymu
Z boku może to wygląda jakby to był nasz przymus
Opętany konsekwentnie mocą tego płynu
Zapominam o skutkach
A następnie olewam i przeklinam
Kończące sekundy sekwencje to nasze konsekwencje
Zacięcie, by robić to z sercem
Czyli konsekwencje pokazujące nam podejście
Tendencje, by to robić konsekwentnie

Konsekwentnie realizuje się w tym, co robię
Nigdy nie zabraknie mi sił
Konsekwencje
Ty sam decydujesz
W życiu robisz tylko to, co czujesz
Konsekwentnie realizuje się w tym, co robię
Nigdy nie zabraknie mi sił
Konsekwencje
Ty sam decydujesz
W życiu robisz tylko to, co czujesz

Konsekwentnie mała nie kosze fejmem
Tylko ruszam rap, gromie jak DJ Federer
Trzymam gardę, nie naplujesz mi w mordę
Skądże
Wielu typów pyta, kiedy się skończę
Nonsens
Nie zgasisz mnie jak peta
Raczej czuć woń petard
Kiedy konstruuje zwrotkę, to mnie napędza
Nie feta
Krytyka przy majku, serce przy majku
Konsekwencje z tego?
Wolnego czasu mało jak chuj

Wierz mi, nie uciekam od konsekwencji
Biorę odpowiedzialność za to, co kładę na pętli
Pod każdym wersem mogę się podpisać
Bez zawahania konsekwentnie kładę je na bitach
Siedem-siedem ziomuś, tu nas każdy zna
Tu gdzie zamiast róż z betonu mamy kwiaty zła
Ja o konsekwencjach gry nie myślę teraz
Bo jestem raperem, więc obowiązki mam rapera

Konsekwentnie realizuje się w tym, co robię
Nigdy nie zabraknie mi sił
Konsekwencje
Ty sam decydujesz
W życiu robisz tylko to, co czujesz
Konsekwentnie realizuje się w tym, co robię
Nigdy nie zabraknie mi sił
Konsekwencje
Ty sam decydujesz
W życiu robisz tylko to, co czujesz

Konsekwentnie na pętle wykładam osobowość
Może dlatego częściej konfrontujemy słowo
Czasami widzę więcej niż tylko marne logo
Nie patrzę ci na ręce, patrzę czy jesteś sobą
Nie bujam głową, kiedy nie jaram się kawałkiem
Kieruje się drogą, którą przecież sam obrałem
I kreuje słowo, które wywołuje pretensję
I za to, że jestem sobą, ponoszę konsekwencje

Yo, yo
Nie ufam już nikomu
Nawet chyba sobie
Moje życie się tu pieprzy jak moje zdrowie
Mam ponad dwadzieścia, w chuj problemów
Konsekwentnie szukam klucza do celu
To osiem miesięcy wyniszczyło mnie od środka
Życie nie pewne jak ustalanie ojcostwa
To życie na blokach, no i konsekwencja
Idę dalej drogą, w której kąsam serca

Konsekwentnie realizuje się w tym, co robię
Nigdy nie zabraknie mi sił
Konsekwencje
Ty sam decydujesz
W życiu robisz tylko to, co czujesz
Konsekwentnie realizuje się w tym, co robię
Nigdy nie zabraknie mi sił
Konsekwencje
Ty sam decydujesz
W życiu robisz tylko to, co czujesz