Pomówienia Kamila Pieńkos

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Nie masz żadnego dowodu
To słowa, pomówienia
Nikt mnie tam wtedy nie widział
Nie do udowodnienia
Nie złożę żadnego zeznania
To wcale się nie stało
Gdzie dowód tego spotkania?
To nigdy nie zaistniało

Ach, to tylko podejrzenia
Świadectwo ze słyszenia
Jakiś świadek? Jakiś dowód?
Podaj mi jakiś powód
Ja tego wcale nie chciałam
Już prawie odwołałam
Zapomnij, zapomnij wszystko
Iskra, ogień, ognisko

No, może raz, bez miłości
I z gniewu lub ze złości
Przebacz mi, wcale nie chciałam
Ciebie tylko kochałam
Więc nie wierz, nie wierz nikomu
Ciemno było w tym domu
Nie, nie, to gorączka, chwila
Myśl, która się spaliła




Oceń to opracowanie
anonim

Najpopularniejsze piosenki Kamila Pieńkos