Albośmy to jacy tacy Kapela Krakowska Kapela Krakowska
Tekst piosenki
Albośmy to jacy tacy
Polish Folk Music - Poland
1. Albośmy to jacy tacy Ino chłopcy krakowiacy
Czerwona czapeczka Na cal podkóweczka
Czerwona sukmana Danaż moja dana.
2. Kierezyja granatowa Co ją od parady chowam
Jedwabisiem wyszywana Bryzowana, lamowana
Wokolusieneczko, moja kochaneczko
3. Pawie pióra u czapeczki I spineczki i wstążeczki
Z płótna zaś koszula Szyli ją matula
Do niej wstążka dana Dziewczyno kochana.
4. I pasiczek okowany Gwoździczkami wybijany
Rzemyczkami ozdabiany Jak to mają krakowiany
Wokolusieneczko moja kochaneczko
5. A zagrajcież mi od ucha Niech wyhula się dziewucha
A jak się wzbogace Jutro wam zapłace
Danaż moja dana dziewczyno kochana
6. Zagrajcież nam jacy tacy Jacy tacy, jacy
tacy Jacy tacy, jacy tacy Bo tańcują krakowiacy
Wokolusieneczko moja kochaneczko
Polish Folk Music - Poland
1. Albośmy to jacy tacy Ino chłopcy krakowiacy
Czerwona czapeczka Na cal podkóweczka
Czerwona sukmana Danaż moja dana.
2. Kierezyja granatowa Co ją od parady chowam
Jedwabisiem wyszywana Bryzowana, lamowana
Wokolusieneczko, moja kochaneczko
3. Pawie pióra u czapeczki I spineczki i wstążeczki
Z płótna zaś koszula Szyli ją matula
Do niej wstążka dana Dziewczyno kochana.
4. I pasiczek okowany Gwoździczkami wybijany
Rzemyczkami ozdabiany Jak to mają krakowiany
Wokolusieneczko moja kochaneczko
5. A zagrajcież mi od ucha Niech wyhula się dziewucha
A jak się wzbogace Jutro wam zapłace
Danaż moja dana dziewczyno kochana
6. Zagrajcież nam jacy tacy Jacy tacy, jacy
tacy Jacy tacy, jacy tacy Bo tańcują krakowiacy
Wokolusieneczko moja kochaneczko