Pieśń Muezina Szalonego Karol Szymanowski
Tekst piosenki
-
1 ocena
Allah, Allah Akbar, Allah!
Ja wiem, ja dobrze wiem, że ciebie stworzył Allah, bym jego chwalił,
bo czyż nie mając ciebie byłbym szalonym muezinem?
Bo czyżbym wysyłał w niebo głos wychwalający Allaha
nie myśląc, że dźwięk jego zbudzi ciebie?
Allah Akbar, Allah!
O, ukochana ma! Allah Bismillah, Allah!
Do ciebie modli się mój głos pięciorako
A Allah Bismillah, Allah!
Bo wiem, że w nocy i w czas południa
i czasu gwiazdy porannej
czekasz na mój stęskniony zew!
Allah Bismillah, Allah!
Ledwie blask słońca złoci dachy wież,
mój głos posyłam tobie.
Wiem, że w poranku spokoju ufasz
w jego srebrny ton!
Zbudź się, zbudź i przyślij wraz ze słonkiem
twój pierwszy uśmiech, o luba!
Allah, Allah!
Ja wiem, ja dobrze wiem, że ciebie stworzył Allah, bym jego chwalił,
bo czyż nie mając ciebie byłbym szalonym muezinem?
Bo czyżbym wysyłał w niebo głos wychwalający Allaha
nie myśląc, że dźwięk jego zbudzi ciebie?
Allah Akbar, Allah!
O, ukochana ma! Allah Bismillah, Allah!
Do ciebie modli się mój głos pięciorako
A Allah Bismillah, Allah!
Bo wiem, że w nocy i w czas południa
i czasu gwiazdy porannej
czekasz na mój stęskniony zew!
Allah Bismillah, Allah!
Ledwie blask słońca złoci dachy wież,
mój głos posyłam tobie.
Wiem, że w poranku spokoju ufasz
w jego srebrny ton!
Zbudź się, zbudź i przyślij wraz ze słonkiem
twój pierwszy uśmiech, o luba!
Allah, Allah!