Demakijaż feat. Sitek Karolina Czarnecka
Tekst piosenki
Demakijaż dusz zetrze skałę w kurz
W kruchości znajdę swą siłę
Wyostrzę zmysły, wyleję łzy do Wisły
Odpłynę z jej nurtem na chwilę
Zmył się cały tusz i z policzków róż
Bo to nie był mój obraz lecz miraż
Zachowam wspomnienia,
Reszta niech się zmienia
Tu i teraz Demakijaż
Jestem Wisłą, brudną
Ale nadal wodą, wszędzie disco
Trudno być polską wątrobą
Leją mi zło, trują ścieki mi mącącą sodą
Jak trędowaty potok wiozę to co było modą
Mimo to płynę swym traktem i pozostaje sobą
Kijem nie zawrócisz mnie
Ale we mnie znajdziesz kija
Co namiesza Ci w głowie
Wiem, że samotność dobija
Wiec wpływowa z Ciebie dziewka
Jak w upalane dni rakija
Trendów folia codziennie Cię omamia i spowija
Jak bijący czas, jak cień
Z prawdą o sobie się mijasz
Zanurz się w mój strumień
Pora już na demakijaż
Demakijaż dusz zetrze skałę w kurz
W kruchości znajdę swą siłę
Wyostrzę zmysły, wyleję łzy do Wisły
Odpłynę z jej nurtem na chwilę
Zmył się cały tusz i z policzków róż
Bo to nie był mój obraz lecz miraż
Zachowam wspomnienia,
Reszta nich się zmienia
Tu i teraz demakijaż
Demakijaż, demakijaż, demakijaż
demakijaż
Któregoś dnia w życiu trzeba wybrać peron,
Pomyłka nas zapętla w monotonii jak xero,
Do czegoś ma każdy pociąg, bo każdy jest perłą,
Mamy plan, ale ludzkie - błądzić jak na kacu neuron,
Na dworcu gwar, bałaganu remonty na Euro,
Komunikat spikera zagłusza szare wiertło,
A serce zna prawdę o nas, lecz jego szept okryty jest stereotypów stertą...
Adresuj sam przeznaczenie a i ku marzeniom wyślij się kopertą,
Cofanie czasu nie jest objęte życia ofertą...
Demakijaż!
Każdy ma w sobie skarb
Dar poszukiwania wart
Demakijaż dusz zetrze skałę w kurz
W kruchości znajdę swą siłę
Wyostrzę zmysły, wyleję łzy do Wisły
Odpłynę z jej nurtem na chwilę
Zmył się cały tusz i z policzków róż
Bo to nie był mój obraz lecz miraż
Zachowam wspomnienia,
Reszta niech się zmienia
Tu i teraz demakijaż
Demakijaż, demakijaż, demakijaż
Je, demakijaż
W kruchości znajdę swą siłę
Wyostrzę zmysły, wyleję łzy do Wisły
Odpłynę z jej nurtem na chwilę
Zmył się cały tusz i z policzków róż
Bo to nie był mój obraz lecz miraż
Zachowam wspomnienia,
Reszta niech się zmienia
Tu i teraz Demakijaż
Jestem Wisłą, brudną
Ale nadal wodą, wszędzie disco
Trudno być polską wątrobą
Leją mi zło, trują ścieki mi mącącą sodą
Jak trędowaty potok wiozę to co było modą
Mimo to płynę swym traktem i pozostaje sobą
Kijem nie zawrócisz mnie
Ale we mnie znajdziesz kija
Co namiesza Ci w głowie
Wiem, że samotność dobija
Wiec wpływowa z Ciebie dziewka
Jak w upalane dni rakija
Trendów folia codziennie Cię omamia i spowija
Jak bijący czas, jak cień
Z prawdą o sobie się mijasz
Zanurz się w mój strumień
Pora już na demakijaż
Demakijaż dusz zetrze skałę w kurz
W kruchości znajdę swą siłę
Wyostrzę zmysły, wyleję łzy do Wisły
Odpłynę z jej nurtem na chwilę
Zmył się cały tusz i z policzków róż
Bo to nie był mój obraz lecz miraż
Zachowam wspomnienia,
Reszta nich się zmienia
Tu i teraz demakijaż
Demakijaż, demakijaż, demakijaż
demakijaż
Któregoś dnia w życiu trzeba wybrać peron,
Pomyłka nas zapętla w monotonii jak xero,
Do czegoś ma każdy pociąg, bo każdy jest perłą,
Mamy plan, ale ludzkie - błądzić jak na kacu neuron,
Na dworcu gwar, bałaganu remonty na Euro,
Komunikat spikera zagłusza szare wiertło,
A serce zna prawdę o nas, lecz jego szept okryty jest stereotypów stertą...
Adresuj sam przeznaczenie a i ku marzeniom wyślij się kopertą,
Cofanie czasu nie jest objęte życia ofertą...
Demakijaż!
Każdy ma w sobie skarb
Dar poszukiwania wart
Demakijaż dusz zetrze skałę w kurz
W kruchości znajdę swą siłę
Wyostrzę zmysły, wyleję łzy do Wisły
Odpłynę z jej nurtem na chwilę
Zmył się cały tusz i z policzków róż
Bo to nie był mój obraz lecz miraż
Zachowam wspomnienia,
Reszta niech się zmienia
Tu i teraz demakijaż
Demakijaż, demakijaż, demakijaż
Je, demakijaż