0
0

Schyłek lata Kasia Stankiewicz

CF
Chodź zabiorę cię na spacer
Nic, że piąta rano jest.
Świt to chyba najpiękniejsza pora dnia
Ja sukienkę włożę nową
Chociaż trawa mokra jest
Pod spojrzeniem twoim znowu zmienię się

e a F F

Kochaj mnie/x2
Możesz wziąć mnie za rękę
Możesz też śmiać się ze mnie
Kochaj mnie/x2
Możesz czasem nie mówić
Czasem możesz nie lubić
Kochaj mnie/x2
Skryj pod swetrem zielonym
W ciemność co uspokoi
Kochaj mnie/x2
Ze mną twoje niebo ma już mój kształt

A ja rosę mam na twarzy
A ty na mnie patrzysz znów
Gdy wyjeżdżasz za daleko jest mi źle
I pokrzywy rosną na mnie
Teraz jest ich trochę mniej
Pod spojrzeniem twoim zwykle zmieniam się

Kochaj mnie/x2
Możesz wziąć mnie za rękę
Możesz też śmiać się ze mnie
Kochaj mnie/x2
Możesz czasem nie mówić
Czasem możesz nie lubić
Kochaj mnie/x2
Skryj pod swetrem zielonym
W ciemność, co uspokoi
Kochaj mnie/x2
Ze mną twoje niebo ma już mój kształt




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 3 głosy
Historia
Kontrybucje:
3EYE
3EYE
anonim