Nie zrozum mnie źle Kazik
Tekst piosenki
-
1 ocena
Kazik:
Powiem ci nieskromnie o mnie, ale kurwa mać szczerze
Mam talent taki i od dawna już w to wierzę
I nie zrozum mnie źle, ale dla mnie to jest proste
Ogarnąłem życie swe, w dzień gnam po postęp
Wiem co jest pięć na blokach, na Korfie znam każde miejsce, jakie chcesz to pokaż
I nie zrozum mnie źle, ale wciąż czuję tak to
Nie chcę to nie stawiam czoła tutaj pewnym faktom
Znowu olewam tyle spraw, ich to razi
Taki jestem przecież wiesz, taki jestem Kazik
Ka-a-zet-i-ka, [?] niezła klika na majku
Masz tu artystów ziom, nie marnych grajków
Nie oczekuje lajków, chcę zbite piony ludzi
Na koncertach, na osiedlach, wszędzie ziomku tu dziś
I to nie tak, że nie lubię tego świata
Ale częściej widzę w ludziach wroga, a nie brata
Bajtel:
Nie zrozum mnie źle, nie musisz rozumieć wcale
Jest jedno "ale", nie komentuj jak masz żale
Straszne '98 [?]
Stylem karmię te partię, a ulice mają balet
Big Bajtel, słowami kładę na matę # KhalidovMamed
Gra to wyzwanie więc podejmę się ryzyka
Dreszcz emocji, po buchu i styka
Moja ksywa na [?], bo nie ten czas by płytę wydać
Wybacz, ale nie będę srać wyżej niż mam dupę, to super
I uwierz, że niektórzy tutaj mają tupet
Pytam, gdzie szacunek? Gdzie wywiało to wszystko?
Skoczny jak [?], my odzyskamy hip-hop
Rób co chcesz i rób to dobrze
Niech życie buja tobą jak głową freestyle z beatboxem
Tu kwiatu początek [?]
Róże zwiędły, gdy kolce pozostały ostre
Kazik:
Znowu mam tu tą ofermę co sieje ferment o mnie
I to jest pewne, zniszczę ją tekstem, zrobię w chuj przester
Drąc mordę o tym, że jak coś ci nie pasi to nie dojdziemy do zgody
Znowu widzę w jej oczach jakieś "ale"
Albo bierzesz mnie takiego jaki jestem, albo wcale
Takie mam zdanie stale, mi wspaniale z tym
Nie zrozum mnie źle, liczę się ze zdaniem swym
I zrobię dym tu taki, dwa faki w górze w tej chmurze
Jestem pojebany? Spoko, tak już mam w naturze
Zostań na dłużej jeśli czujesz to tak jak ja
Słuchaj tego w furze tutaj z najlepszego radia
Wpadamy na bit tu tak..
Skumaj, że każdy nagrany track to moja największa duma
Największa duma skurwysynuu
Powiem ci nieskromnie o mnie, ale kurwa mać szczerze
Mam talent taki i od dawna już w to wierzę
I nie zrozum mnie źle, ale dla mnie to jest proste
Ogarnąłem życie swe, w dzień gnam po postęp
Wiem co jest pięć na blokach, na Korfie znam każde miejsce, jakie chcesz to pokaż
I nie zrozum mnie źle, ale wciąż czuję tak to
Nie chcę to nie stawiam czoła tutaj pewnym faktom
Znowu olewam tyle spraw, ich to razi
Taki jestem przecież wiesz, taki jestem Kazik
Ka-a-zet-i-ka, [?] niezła klika na majku
Masz tu artystów ziom, nie marnych grajków
Nie oczekuje lajków, chcę zbite piony ludzi
Na koncertach, na osiedlach, wszędzie ziomku tu dziś
I to nie tak, że nie lubię tego świata
Ale częściej widzę w ludziach wroga, a nie brata
Bajtel:
Nie zrozum mnie źle, nie musisz rozumieć wcale
Jest jedno "ale", nie komentuj jak masz żale
Straszne '98 [?]
Stylem karmię te partię, a ulice mają balet
Big Bajtel, słowami kładę na matę # KhalidovMamed
Gra to wyzwanie więc podejmę się ryzyka
Dreszcz emocji, po buchu i styka
Moja ksywa na [?], bo nie ten czas by płytę wydać
Wybacz, ale nie będę srać wyżej niż mam dupę, to super
I uwierz, że niektórzy tutaj mają tupet
Pytam, gdzie szacunek? Gdzie wywiało to wszystko?
Skoczny jak [?], my odzyskamy hip-hop
Rób co chcesz i rób to dobrze
Niech życie buja tobą jak głową freestyle z beatboxem
Tu kwiatu początek [?]
Róże zwiędły, gdy kolce pozostały ostre
Kazik:
Znowu mam tu tą ofermę co sieje ferment o mnie
I to jest pewne, zniszczę ją tekstem, zrobię w chuj przester
Drąc mordę o tym, że jak coś ci nie pasi to nie dojdziemy do zgody
Znowu widzę w jej oczach jakieś "ale"
Albo bierzesz mnie takiego jaki jestem, albo wcale
Takie mam zdanie stale, mi wspaniale z tym
Nie zrozum mnie źle, liczę się ze zdaniem swym
I zrobię dym tu taki, dwa faki w górze w tej chmurze
Jestem pojebany? Spoko, tak już mam w naturze
Zostań na dłużej jeśli czujesz to tak jak ja
Słuchaj tego w furze tutaj z najlepszego radia
Wpadamy na bit tu tak..
Skumaj, że każdy nagrany track to moja największa duma
Największa duma skurwysynuu