Lubię kiedy kobieta Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
1 ulubiony
(
Lubię, ki
gdy w
gdy kró
i odda
I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.
Lubię to - i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata.
a
)a
Lubię, kiedy kobietG
a omdlewa w objęciua
,F
kiedy w lubieżnym zwisE
a przez ramię przegięca
iu,F
gdy jej oczy zachoG
dzą mgłą, twarz cała bledna
ie,F
i wargi się wilgotE
nie rozchylą bezwiedna
ie.Lubię, ki
F
edy ją rozkosz iG
żądza oniemi, a
gdy w
F
pija się w ramiona palG
cami drżącemi, a
gdy kró
d
tkim, urywanym oddychG
a oddecheC
mi odda
F
je się cała z mdlejącym uśE
miechem. a
I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.
Lubię to - i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata.