Patrz jak płynę Kłyza MS
Tekst piosenki
Płynę przed siebie jak Ikar leciał po wolność
Moje skrzydła się nie stopią i zachowam ludzką godność
Nie są z wosku lecz ze stali której nigdy nie zniszczysz
Patrz jak płynie terrorysta który powstał znowu zgliszczy x2
Elo witam was tu wszystkich, Kłyza znów płynie po bicie
Wśród wariatów z wielkim sercem którzy znają dobrze życie
Znamy smutek znamy ból znamy też dobrą zabawę
W dobrym stylu tu płyniemy, na kłopoty lachę kładę
Siema, siema, zróbmy hałas i to mocno wszyscy razem
Płyńmy dziś z dobrą zabawą oraz prawdziwym przekazem.
Są wakacje, słońce świeci więc melanżyk - uderzamy
Nie myślimy dziś -co jutro? Jeden plan w głowach mamy
Wypływamy teraz w rejs, dosłownie i w przenośni
Z chłopakami, na wesoło, brak jest tu chujowych gości.
Jest szacunek oraz wsparcie z którym każdy za pan brat
Dobrzy ludzie razem ze mną, mamy nie pisany pakt
Dalej płyńmy tak bez końca i radujmy się tą chwilą
Gdzie swoboda oraz radość nie jest dla nas 8 milą
Krew odpuścił póki co, fach się trzyma bardzo mocno
A ja płynę tak bez przerwy więc pozdrawiam bracie, siostro
A ja płynę przed siebie jak Ikar leciał po wolność
Moje skrzydła się nie stopią i zachowam ludzką godność
Nie są z wosku lecz ze stali której nigdy nie zniszczysz
Patrz jak płynie terrorysta który powstał znowu zgliszczy
Moje skrzydła się nie stopią i zachowam ludzką godność
Nie są z wosku lecz ze stali której nigdy nie zniszczysz
Patrz jak płynie terrorysta który powstał znowu zgliszczy x2
Elo witam was tu wszystkich, Kłyza znów płynie po bicie
Wśród wariatów z wielkim sercem którzy znają dobrze życie
Znamy smutek znamy ból znamy też dobrą zabawę
W dobrym stylu tu płyniemy, na kłopoty lachę kładę
Siema, siema, zróbmy hałas i to mocno wszyscy razem
Płyńmy dziś z dobrą zabawą oraz prawdziwym przekazem.
Są wakacje, słońce świeci więc melanżyk - uderzamy
Nie myślimy dziś -co jutro? Jeden plan w głowach mamy
Wypływamy teraz w rejs, dosłownie i w przenośni
Z chłopakami, na wesoło, brak jest tu chujowych gości.
Jest szacunek oraz wsparcie z którym każdy za pan brat
Dobrzy ludzie razem ze mną, mamy nie pisany pakt
Dalej płyńmy tak bez końca i radujmy się tą chwilą
Gdzie swoboda oraz radość nie jest dla nas 8 milą
Krew odpuścił póki co, fach się trzyma bardzo mocno
A ja płynę tak bez przerwy więc pozdrawiam bracie, siostro
A ja płynę przed siebie jak Ikar leciał po wolność
Moje skrzydła się nie stopią i zachowam ludzką godność
Nie są z wosku lecz ze stali której nigdy nie zniszczysz
Patrz jak płynie terrorysta który powstał znowu zgliszczy