Do dna Kremlowskie Kuranty
Tekst piosenki
Któryś wierzył, teraz nie wierzysz w nic
Któryś kwitnął, teraz gnij
Rewolucja nie zmieniła tu nic
Lenin dawno w Moskwie zbladł
Któryś pływał, teraz idziesz na dno
Któryś rządził, teraz masz na siebie bat
Nie utrzyma się na fali tu nikt
Brzytwa równo palce tnie
Sam w przepaść idziesz, już się nie wywiniesz
W ulicznym tłumie nie rozpozna cię mnie nikt
Róże na górze, na dole życie wciąga po szyję, zatapia cię
Któryś śpiewał, teraz milczysz jak grób
Któryś pytał, teraz masz na spowiedź czas
Nie dostanie lepszej roli tu nikt
Szykuj swój ostatni akt
Sam w przepaść idziesz, już się nie wywiniesz
W ulicznym tłumie nie znajdzie mnie nikt
Róże na górze, na dole życie wciąga po szyję, zatapia cię
Sam w przepaść idę, codziennie niżej
Zwyczajny stan, kiedy jestem tam
Uliczny gwar, reklamy chłam
Ludzie jak zombies, wśród nich jestem ja
Na samo dno razem, na samo dno idziemy...
Któryś pragnął, teraz nie pragniesz nic
Któryś kochał, teraz wiesz, co to jest kac
Całe życia stanie w gardle jak ość
W końcu się udławisz nim
Sam w przepaść idziesz, już się nie wywiniesz
W ulicznym tłumie nie znajdzie mnie nikt
Róże na górze, na dole życie, wciąga po szyję, zatapia cię
Sam w przepaść idę, codziennie niżej
Zwyczajny stan, kiedy jestem tam
Uliczny gwar, reklamy chłam
Ludzie jak zombies, wśród nich jestem ja
Na samo dno razem, na samo dno idziemy..
Któryś kwitnął, teraz gnij
Rewolucja nie zmieniła tu nic
Lenin dawno w Moskwie zbladł
Któryś pływał, teraz idziesz na dno
Któryś rządził, teraz masz na siebie bat
Nie utrzyma się na fali tu nikt
Brzytwa równo palce tnie
Sam w przepaść idziesz, już się nie wywiniesz
W ulicznym tłumie nie rozpozna cię mnie nikt
Róże na górze, na dole życie wciąga po szyję, zatapia cię
Któryś śpiewał, teraz milczysz jak grób
Któryś pytał, teraz masz na spowiedź czas
Nie dostanie lepszej roli tu nikt
Szykuj swój ostatni akt
Sam w przepaść idziesz, już się nie wywiniesz
W ulicznym tłumie nie znajdzie mnie nikt
Róże na górze, na dole życie wciąga po szyję, zatapia cię
Sam w przepaść idę, codziennie niżej
Zwyczajny stan, kiedy jestem tam
Uliczny gwar, reklamy chłam
Ludzie jak zombies, wśród nich jestem ja
Na samo dno razem, na samo dno idziemy...
Któryś pragnął, teraz nie pragniesz nic
Któryś kochał, teraz wiesz, co to jest kac
Całe życia stanie w gardle jak ość
W końcu się udławisz nim
Sam w przepaść idziesz, już się nie wywiniesz
W ulicznym tłumie nie znajdzie mnie nikt
Róże na górze, na dole życie, wciąga po szyję, zatapia cię
Sam w przepaść idę, codziennie niżej
Zwyczajny stan, kiedy jestem tam
Uliczny gwar, reklamy chłam
Ludzie jak zombies, wśród nich jestem ja
Na samo dno razem, na samo dno idziemy..
Najpopularniejsze piosenki Kremlowskie Kuranty
Podobni wykonawcy
Prawda
21 piosenek