Nie drażnij mnie Kreuzberg
Tekst piosenki
Chcesz Żebym Był Jak Pies
Do Wszystkich Łasił Się
Za Aprobaty Kość
Dawał Łapę I Głos
Trochę Pogłaszczą Mnie
Dopóki Ślinię Się
A Gdy Pokażę Kły
Wyrzucą Za Drzwi
Jeszcze Chwila Zerwę Milczenia Smycz
Jeszcze Trochę Bólu I Zacznę Gryźć
Nie Drażnij Mnie
Jeszcze Chwila Miły Pysk Spieni Się
Jeszcze Chwila I Najeżę Swój Grzbiet
Nie Drażnij Mnie
Chcesz Żebym Farsę Grał
Na Zawołanie Łgał
Zawsze Uśmiechał Się
Nawet Gdy Boli Mnie
I W Blasku Fleszy Lśnił
Choć Śmierdziałbym i Gnił
Na Scenie Pośród Hien
Walczę O Lepszy Dzień
Jeszcze Chwila Zerwę Milczenia Smycz
Jeszcze Trochę Bólu I Zacznę Gryźć
Nie Drażnij Mnie
Jeszcze Chwila Miły Pysk Spieni Się
Jeszcze Chwila I Najeżę Swój Grzbiet
Nie Drażnij Mnie
Poleje Się Krew
Do Wszystkich Łasił Się
Za Aprobaty Kość
Dawał Łapę I Głos
Trochę Pogłaszczą Mnie
Dopóki Ślinię Się
A Gdy Pokażę Kły
Wyrzucą Za Drzwi
Jeszcze Chwila Zerwę Milczenia Smycz
Jeszcze Trochę Bólu I Zacznę Gryźć
Nie Drażnij Mnie
Jeszcze Chwila Miły Pysk Spieni Się
Jeszcze Chwila I Najeżę Swój Grzbiet
Nie Drażnij Mnie
Chcesz Żebym Farsę Grał
Na Zawołanie Łgał
Zawsze Uśmiechał Się
Nawet Gdy Boli Mnie
I W Blasku Fleszy Lśnił
Choć Śmierdziałbym i Gnił
Na Scenie Pośród Hien
Walczę O Lepszy Dzień
Jeszcze Chwila Zerwę Milczenia Smycz
Jeszcze Trochę Bólu I Zacznę Gryźć
Nie Drażnij Mnie
Jeszcze Chwila Miły Pysk Spieni Się
Jeszcze Chwila I Najeżę Swój Grzbiet
Nie Drażnij Mnie
Poleje Się Krew