W drodze do Fontainebleau Krystyna Giżowska

Pożyczony wóz wlókł się, trząsł i chwiał,
Ale przecież wiózł tam, gdzie wieźć nas miał.
Nim dwudziesty wiek jak zapałka zgasł,
W Monte Carlo już nie było nas.

W drodze do Fontainebleau
Nawet nam nieźle szło,
Pół Europy przejechał stary grat.
W drodze do Fontainebleau
Szampan był, bito szkło,
Zawrót głowy - to było właśnie to.

Dwie walizki bzdur mamy stamtąd, lecz
Nie dosięgnął chmur bagaż dla dwóch serc.
A gdy jakiś most prosto w niebo wiódł,
Zawsze bliżej był motelu chłód.

[3x:]
W drodze do Fontainebleau
Nawet nam nieźle szło,
Pół Europy przejechał stary grat.
W drodze do Fontainebleau
Szampan był, bito szkło,
Zawrót głowy - to było właśnie to.




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
anonim