Miłość to jednak bzdura Krystyna Prońko
Tekst piosenki
[KP:]
Miłość to jednak bzdura
Ja ciebie na Mazurach
Ja na Mazurach cię poznałam
W lipcu nad jeziorami
Gdzieś tam pod Sorkwitami
Głupio się w tobie kochałam
[MK:] Starą żaglówkę miałem
[KP:] Byłeś mym ideałem
Mym ideałem byłeś wtedy
[MK:]
Młodość to jednak bajka
Pamiętasz, w Mikołajkach
Jak w Mikołajkach przed wyprawą
[KP:] W Hotelu pod Sielawą
Starczał nam termos z kawą
Chleba zabrakło - [MK:] No i klawo
[KP:] Jadło się ryż dmuchany
[MK:] Śpiewało "Kormorany"
[KP/MK:] Bo kormorany przyleciały
[MK:]
Mam jednak resztki gliku
Że ty aż z Ameryki
Aż z Ameryki przyjechałaś
[KP:]
Na próżno szukam panny
Wśród niskich drzew sawanny
Co pod sosnami cię kochała
Grałeś na okarynie
Romans o tej dziewczynie
[MK:] O tej dziewczynie, o Lucynie
[KP/MK:]
Szczęście to jednak bzdura
Krąży jak ślepa kura
Jak ślepa kura nocą parną
[KP:]
W Tokio czy w Zakopanem
Nad Nilem czy nad Sanem
Nie może trafić w złote ziarno
[MK:] Nie masz go w swym paszporcie
Nie znajdziesz w żadnym porcie
[KP:] Nie znajdziesz szczęścia w żadnym porcie
Czasem ten ptak nieznany
[KP/MK:] Jak nasze kormorany
Odleci, by nie wrócić już
Miłość to jednak bzdura
Ja ciebie na Mazurach
Ja na Mazurach cię poznałam
W lipcu nad jeziorami
Gdzieś tam pod Sorkwitami
Głupio się w tobie kochałam
[MK:] Starą żaglówkę miałem
[KP:] Byłeś mym ideałem
Mym ideałem byłeś wtedy
[MK:]
Młodość to jednak bajka
Pamiętasz, w Mikołajkach
Jak w Mikołajkach przed wyprawą
[KP:] W Hotelu pod Sielawą
Starczał nam termos z kawą
Chleba zabrakło - [MK:] No i klawo
[KP:] Jadło się ryż dmuchany
[MK:] Śpiewało "Kormorany"
[KP/MK:] Bo kormorany przyleciały
[MK:]
Mam jednak resztki gliku
Że ty aż z Ameryki
Aż z Ameryki przyjechałaś
[KP:]
Na próżno szukam panny
Wśród niskich drzew sawanny
Co pod sosnami cię kochała
Grałeś na okarynie
Romans o tej dziewczynie
[MK:] O tej dziewczynie, o Lucynie
[KP/MK:]
Szczęście to jednak bzdura
Krąży jak ślepa kura
Jak ślepa kura nocą parną
[KP:]
W Tokio czy w Zakopanem
Nad Nilem czy nad Sanem
Nie może trafić w złote ziarno
[MK:] Nie masz go w swym paszporcie
Nie znajdziesz w żadnym porcie
[KP:] Nie znajdziesz szczęścia w żadnym porcie
Czasem ten ptak nieznany
[KP/MK:] Jak nasze kormorany
Odleci, by nie wrócić już