Dzwonnik z Notre Dame - Pieśń Frolla Krzysztof Gosztyła
Tekst piosenki
-
1 ulubiony
[Frollo]
„Beata Maryja
Ty wiesz jak wiele zalet mam
I być dumnym mogę z moich cnót
Beata Maryja
O czystość duszy więcej dbam
Niż słaby i rozwiązły, ciemny lud
Więc wyjaw mi Maryjo
Czemu ciągle widzę ją
A jej oczy drążą mnie na wskroś
I widzę
I czuję
Jej czarne włosy cudnie lśnią
Już nie winem, czy to ja, czy obcy ktoś
Ten ogień
Z dna piekieł
W mych żyłach czuję drżąc
Czy może człowiekiem najgorsza władać z rządz?
Ach, nie wiń mnie
To nie ja, nie!
Cygańska dziewka to nieszczęście na mnie śle!
Ach, nie wiń mnie!
Jeżeli Bóg
Silniejszym od człowieka, diabła zrobić mógł!
Więc obroń mnie, Maryjo
Z tą czarownicą koniec zrób
Nie pozwól abym w męce tej miał żyć
I zniszczę Esmeraldę
Niech zazna ognia piekieł lub
Ma kochać tylko mnie i moją być!
[strażnik]
"Panie Sędzio, ta cyganka uciekła.”
[Frollo]
„Co?!”
[strażnik]
„Nie ma jej nigdzie w katedrze, uciekła.”
[Frollo]
"Którędy?
Nieważne. Wynoś się ty ośle!
Znajdę ją, znajdę choćbym miał spalić cały Paryż!
Ten ogień
Nieczysty
To twój, Cyganko, los:
Ulegniesz
To istniej
A nie, to idź na stos!
Racz miłościw być jej
Racz miłościw być mnie
Musi moją być
Lub iść na stos!
[chór w tle: Aaa, aaa, aaaaaa, aaa, aaa, aaaaaa …!]”
„Beata Maryja
Ty wiesz jak wiele zalet mam
I być dumnym mogę z moich cnót
Beata Maryja
O czystość duszy więcej dbam
Niż słaby i rozwiązły, ciemny lud
Więc wyjaw mi Maryjo
Czemu ciągle widzę ją
A jej oczy drążą mnie na wskroś
I widzę
I czuję
Jej czarne włosy cudnie lśnią
Już nie winem, czy to ja, czy obcy ktoś
Ten ogień
Z dna piekieł
W mych żyłach czuję drżąc
Czy może człowiekiem najgorsza władać z rządz?
Ach, nie wiń mnie
To nie ja, nie!
Cygańska dziewka to nieszczęście na mnie śle!
Ach, nie wiń mnie!
Jeżeli Bóg
Silniejszym od człowieka, diabła zrobić mógł!
Więc obroń mnie, Maryjo
Z tą czarownicą koniec zrób
Nie pozwól abym w męce tej miał żyć
I zniszczę Esmeraldę
Niech zazna ognia piekieł lub
Ma kochać tylko mnie i moją być!
[strażnik]
"Panie Sędzio, ta cyganka uciekła.”
[Frollo]
„Co?!”
[strażnik]
„Nie ma jej nigdzie w katedrze, uciekła.”
[Frollo]
"Którędy?
Nieważne. Wynoś się ty ośle!
Znajdę ją, znajdę choćbym miał spalić cały Paryż!
Ten ogień
Nieczysty
To twój, Cyganko, los:
Ulegniesz
To istniej
A nie, to idź na stos!
Racz miłościw być jej
Racz miłościw być mnie
Musi moją być
Lub iść na stos!
[chór w tle: Aaa, aaa, aaaaaa, aaa, aaa, aaaaaa …!]”