Tak ma wszystko być zrobione Kubuś puchatek
Tekst piosenki
-
1 ulubiony
Nim zabawa zacznie się
ja parę spraw poruszyć chcę,
w tym wielkanocnych kurzych jaj.
A więc tak, barwimy je farbami,
układamy równo sami,
mają zająć nam dokładnie stołu skraj.
Grupujemy, pakujemy, nim na listę je wciągniemy
i wkładamy do koszyków gdy już czas.
Potem jeszcze przeliczamy,
swoim znakiem ozdabiamy,
po robocie tej zabawa czeka nas.
Bo tak ma wszystko być zrobione,
nie zmienione dokładnie każdy punkt,
bo wykonane z planem ma być,
no bo plan to podstawa czyli grunt.
no cóż zaczynamy już?
TYGRYS:
O wpierw ja
KRÓLIK:
No dobrze po przydzielam każdemu
jakieś zadanie
TYGRYS:
O, ja wezmę to
PROSIACZEK:
Ja wezmę koszyk
KRÓLIK:
Chwileczkę
TYGRYS:
Tu czerwień dam
KRÓLIK:
Chce błękit tu
MALEŃSTWO:
To jajko chce!
KRÓLIK:
Oddaj mu
PUCHATEK:
Ten pędzel mój
KRÓLIK:
Zupełnie nie
PROSIACZEK:
Zawiąże to
KRÓLIK:
Maleństwo chce
KŁAPOŁUCHY:
Czegoś ode mnie też chciej
KRÓLIK:
Wyczyść nożyczki i klej
TYGRYS:
A może machnąć tu z prążkami coś?
PROSIACZEK:
Ja też
KRÓLIK:
Nie, nie, nie, nie.
Słuchajcie mnie.
To trzeba puki czas,
przemnożyć raz,
Proszę was,
to zniszczy nas,
nigdy w końcu nic nie uda się.
Tu potrzebna koncentracja
bo sytuacja wymyka się nam,
wycierać, malować,
układać, pakować,
bo inaczej będzie kiepsko mówię wam.
TYGRYS:
Tu czerwień chce
(Tu potrzebna koncentracja)
z błękitem dam
PUCHATEK:
Napełnię koszyk
(Sytuacja wymyka się nam)
PROSIACZEK:
A ja te dwa
MALEŃSTWO:
Zawiąże wstążkę
(Wpierw malować i pakować)
KŁAPOUCHY:
Napiszę coś
TYGRYS:
To naprawdę nic wielkiego
MALEŃSTWO:
Prawie koniec już kolego
PUCHATEK:
Pochowam jajka
PROSIACZEK:
Ja wezmę wstążkę
MALEŃSTWO:
Ale to fajne
KRÓLIK:
Nie, poczekajcie wszystko nie tak,stój!
KŁAPOUCHY:
Czy to mój ogon?
KRÓLIK:
Stoooooooooooooooooooop!
ja parę spraw poruszyć chcę,
w tym wielkanocnych kurzych jaj.
A więc tak, barwimy je farbami,
układamy równo sami,
mają zająć nam dokładnie stołu skraj.
Grupujemy, pakujemy, nim na listę je wciągniemy
i wkładamy do koszyków gdy już czas.
Potem jeszcze przeliczamy,
swoim znakiem ozdabiamy,
po robocie tej zabawa czeka nas.
Bo tak ma wszystko być zrobione,
nie zmienione dokładnie każdy punkt,
bo wykonane z planem ma być,
no bo plan to podstawa czyli grunt.
no cóż zaczynamy już?
TYGRYS:
O wpierw ja
KRÓLIK:
No dobrze po przydzielam każdemu
jakieś zadanie
TYGRYS:
O, ja wezmę to
PROSIACZEK:
Ja wezmę koszyk
KRÓLIK:
Chwileczkę
TYGRYS:
Tu czerwień dam
KRÓLIK:
Chce błękit tu
MALEŃSTWO:
To jajko chce!
KRÓLIK:
Oddaj mu
PUCHATEK:
Ten pędzel mój
KRÓLIK:
Zupełnie nie
PROSIACZEK:
Zawiąże to
KRÓLIK:
Maleństwo chce
KŁAPOŁUCHY:
Czegoś ode mnie też chciej
KRÓLIK:
Wyczyść nożyczki i klej
TYGRYS:
A może machnąć tu z prążkami coś?
PROSIACZEK:
Ja też
KRÓLIK:
Nie, nie, nie, nie.
Słuchajcie mnie.
To trzeba puki czas,
przemnożyć raz,
Proszę was,
to zniszczy nas,
nigdy w końcu nic nie uda się.
Tu potrzebna koncentracja
bo sytuacja wymyka się nam,
wycierać, malować,
układać, pakować,
bo inaczej będzie kiepsko mówię wam.
TYGRYS:
Tu czerwień chce
(Tu potrzebna koncentracja)
z błękitem dam
PUCHATEK:
Napełnię koszyk
(Sytuacja wymyka się nam)
PROSIACZEK:
A ja te dwa
MALEŃSTWO:
Zawiąże wstążkę
(Wpierw malować i pakować)
KŁAPOUCHY:
Napiszę coś
TYGRYS:
To naprawdę nic wielkiego
MALEŃSTWO:
Prawie koniec już kolego
PUCHATEK:
Pochowam jajka
PROSIACZEK:
Ja wezmę wstążkę
MALEŃSTWO:
Ale to fajne
KRÓLIK:
Nie, poczekajcie wszystko nie tak,stój!
KŁAPOUCHY:
Czy to mój ogon?
KRÓLIK:
Stoooooooooooooooooooop!