Za dużo Kumpel z Podwórka
Tekst piosenki
Wczoraj do północy piłem
jeszcze blantem przysmażyłem
były jakieś fajne lole
co bawiły się na stole
Coca-Colę piły z lodem
po dwunastej samochodem
chciały zabrać mnie do siebie
i pokazać jak jest w niebie
Powiedziałem nie da rady,
że nie dla mnie są układy
i że jestem już zajęty
a poza tym nieźle wcięty
Nie potrzeba mi miłości,
mogę zagrać z Wami w kości
nie chcę mi się dłużej gadać
sory chyba muszę spadać
Ref.
Za dużo już zabaw do białego rana
wódka, piwo, wino, noc nieprzespana
Postaram się wreszcie skończyć z tym nałogiem
Nie jestem wrogiem, nie...
Psychojack mnie nazywają
na osiedlach wszyscy znają
poczochrane lubię włosy
palę tanie papierosy
Mówią mi, że zapominam
czasem wypić z Wami klina
moi drodzy przyjaciele
przecież wiecie, spraw mam wiele
Nie kumacie kiedy mówię
idę spać mam wszystko w dup...
dosyć mam już degustacji
alkoholu po kolacji
Muszę zająć się dziewczyną
i nadrobić głupią miną
może jeszcze kiedyś wrócę
dobijemy sobie lufę
Ref.
Za dużo już zabaw do białego rana
wódka, piwo, wino, noc nieprzespana
Postaram się wreszcie skończyć z tym nałogiem
Nie jestem wrogiem, nie...
jeszcze blantem przysmażyłem
były jakieś fajne lole
co bawiły się na stole
Coca-Colę piły z lodem
po dwunastej samochodem
chciały zabrać mnie do siebie
i pokazać jak jest w niebie
Powiedziałem nie da rady,
że nie dla mnie są układy
i że jestem już zajęty
a poza tym nieźle wcięty
Nie potrzeba mi miłości,
mogę zagrać z Wami w kości
nie chcę mi się dłużej gadać
sory chyba muszę spadać
Ref.
Za dużo już zabaw do białego rana
wódka, piwo, wino, noc nieprzespana
Postaram się wreszcie skończyć z tym nałogiem
Nie jestem wrogiem, nie...
Psychojack mnie nazywają
na osiedlach wszyscy znają
poczochrane lubię włosy
palę tanie papierosy
Mówią mi, że zapominam
czasem wypić z Wami klina
moi drodzy przyjaciele
przecież wiecie, spraw mam wiele
Nie kumacie kiedy mówię
idę spać mam wszystko w dup...
dosyć mam już degustacji
alkoholu po kolacji
Muszę zająć się dziewczyną
i nadrobić głupią miną
może jeszcze kiedyś wrócę
dobijemy sobie lufę
Ref.
Za dużo już zabaw do białego rana
wódka, piwo, wino, noc nieprzespana
Postaram się wreszcie skończyć z tym nałogiem
Nie jestem wrogiem, nie...