Debata Polityczna L-Dópa
Tekst piosenki
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię porusza
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię usiusia
Proszę państwa, witam gorąco, kolejna debata polityczna
W studiu są już nasi goście i widownia całkiem liczna
No i o wiele liczniejsza pewnie jeszcze przed telewizorami
Zachęcam naprawdę gorąco, spędźcie wieczór państwo z nami
A oto nasi goście, pierwszy z lewej strony
Przedstawiciel partii długiej kreski, poseł Wawrzyniec Słony
Obok niego, proszę państwa, z partii Czarej Dziury w Dupie
Posłanka Jajnikowa z Komisji Czaszki Trupiej
Po mojej prawej stronie przedstawiciel LSD
Przewodniczący Rady Pedofilów przy sejmie, poseł Marek B.
I wreszcie, szanowni państwo, pan poseł Kutasiński
Członek zarządu fundacji pod nazwą Kochajmy Świń Ryjski
Przepraszam, Kochajmy Ryj Świński
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię porusza
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię usiusia
Tematem dzisiejszej debaty będzie, jeśli państwo pozwolą,
Pytanie, czy dawać wam kasę, lub jeśli państwo wolą
Pieniądze, klops, pengę, monetę czy sałatę
Pani poseł, prosimy, pani pierwsza zatem
- Ja uważam i nie jestem w tym odosobniona,
Że trza nam dawać pieniądze, inaczej z głodu skonam
No bo ja nie umiem nic robić, tylko w izbie siedzieć
A swoją drogą męczarnia jakaś taka to jest, jakby pan chciał to wiedzieć
- E, no ja nie wiem, a czy pan, panie pośle B. zgadza się z panią posłanką, to znaczy się z jej opinią?
- Y, ja to bym skakanką tej babie po plecach przejechał!
No takiego kocmołucha to hańba wysokiej izby jak tak się trapi, gdy słucha!
I z każdym się rucha w kiblu, za pończochy i pasek,
A nie dalej jak wczoraj poseł Biznoń z kutasem najebany jak autobus po hotelu sejmowym biegał
- No, to nie temat naszej debaty, odstawmy go na regał
Pytanie, czy pieniądze dla posłów zwolnić od podatków, panie pośle Słony, słuchamy
- Przenajświętsza matko, w niebiosach ty jedyna, co los Polski trzymasz
Od głodu, trądu, wojny uchowaj nas, Boże
I pięćdziesiąt Zdrowaś Maryjo tak o każdej porze
A Żydów i cyganów wygnaj od nas, o Boże
Dziękujemy, panie pośle Słony, za wypowiedź ciekawą
O, widzę, że poseł Kutasiński właśnie oblał się kawą
I śpi teraz, tak więc bardzo dziękujemy państwu
I do zobaczenia za tydzień
Mówił ze studia w Gdańsku
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię porusza
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię usiusia
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię porusza
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię usiusia
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię porusza
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię usiusia
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię usiusia
Proszę państwa, witam gorąco, kolejna debata polityczna
W studiu są już nasi goście i widownia całkiem liczna
No i o wiele liczniejsza pewnie jeszcze przed telewizorami
Zachęcam naprawdę gorąco, spędźcie wieczór państwo z nami
A oto nasi goście, pierwszy z lewej strony
Przedstawiciel partii długiej kreski, poseł Wawrzyniec Słony
Obok niego, proszę państwa, z partii Czarej Dziury w Dupie
Posłanka Jajnikowa z Komisji Czaszki Trupiej
Po mojej prawej stronie przedstawiciel LSD
Przewodniczący Rady Pedofilów przy sejmie, poseł Marek B.
I wreszcie, szanowni państwo, pan poseł Kutasiński
Członek zarządu fundacji pod nazwą Kochajmy Świń Ryjski
Przepraszam, Kochajmy Ryj Świński
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię porusza
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię usiusia
Tematem dzisiejszej debaty będzie, jeśli państwo pozwolą,
Pytanie, czy dawać wam kasę, lub jeśli państwo wolą
Pieniądze, klops, pengę, monetę czy sałatę
Pani poseł, prosimy, pani pierwsza zatem
- Ja uważam i nie jestem w tym odosobniona,
Że trza nam dawać pieniądze, inaczej z głodu skonam
No bo ja nie umiem nic robić, tylko w izbie siedzieć
A swoją drogą męczarnia jakaś taka to jest, jakby pan chciał to wiedzieć
- E, no ja nie wiem, a czy pan, panie pośle B. zgadza się z panią posłanką, to znaczy się z jej opinią?
- Y, ja to bym skakanką tej babie po plecach przejechał!
No takiego kocmołucha to hańba wysokiej izby jak tak się trapi, gdy słucha!
I z każdym się rucha w kiblu, za pończochy i pasek,
A nie dalej jak wczoraj poseł Biznoń z kutasem najebany jak autobus po hotelu sejmowym biegał
- No, to nie temat naszej debaty, odstawmy go na regał
Pytanie, czy pieniądze dla posłów zwolnić od podatków, panie pośle Słony, słuchamy
- Przenajświętsza matko, w niebiosach ty jedyna, co los Polski trzymasz
Od głodu, trądu, wojny uchowaj nas, Boże
I pięćdziesiąt Zdrowaś Maryjo tak o każdej porze
A Żydów i cyganów wygnaj od nas, o Boże
Dziękujemy, panie pośle Słony, za wypowiedź ciekawą
O, widzę, że poseł Kutasiński właśnie oblał się kawą
I śpi teraz, tak więc bardzo dziękujemy państwu
I do zobaczenia za tydzień
Mówił ze studia w Gdańsku
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię porusza
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię usiusia
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię porusza
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię usiusia
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię porusza
Chodź do tatusia, chodź do tatusia cię usiusia