Hemoglobina (Feat. Maria Peszek and PMX) L.U.C
Tekst piosenki
L.u.c.:
Porzucone miasta płaczą wieczorami bo
Niechcąco
Namalowały swym dzieciom czarno-białe perspektyw tło
Porzucone miasta płaczą wieczorami bo
Ich dzieci uciekły do królestwa zdobionego w szkło
Ich dzieci uciekły daleko stąd
Porozrzucane obcej nocy nucą
Ulice mego miasta w mej hemoglobinie
Momenty mego miasta wyświetlone jak w kinie
Ulice mego miasta podarte jak ja
Tkwie w tym tlenie jak w szkłach piach
Ulice mego miasta w mej hemoglobinie
Momenty mego miasta wyświetlone jak w kinie
Chodniki mego miasta leżą podeptane
Przez nowe nogi mi nie znane
Latarnie mego miasta świecą światłem chwil, które umarły
Jego fontanny płaczą - za braćmi których ukradł świat elitarny
Ulice mego miasta szeleszczą w deszczu
Ulice mego miasta splecione żółcią seledynowego słońca
Ulice mego miasta podarte jak ja
Tkwię w tym tlenie jak w szkłach piach
Rahim:
Nie, bezwzględnie nie pozwólcie na to
Ja jako ostatni pertraktator
Ziemio, mówię do niej, ona milczy
Wraz z nią wyeksportowani tubylcy
W nowym kryterium ceglane imperium
Zyskało miano unijnych peryferiów
Żałość idzie tu na całość
Bo chyba mało was tu zostało co?
Persony zniknęły w ulic tego miasta
Została garstka wielkości naparstka
Matko! Ziemio! Przyjdź ich pogłaskać
I pozwól się ponownie do twoich łask wdać
Porzucone miasta płaczą wieczorami bo
Niechcąco
Namalowały swym dzieciom czarno-białe perspektyw tło
Porzucone miasta płaczą wieczorami bo
Ich dzieci uciekły do królestwa zdobionego w szkło
Ich dzieci uciekły daleko stąd
Porozrzucane obcej nocy nucą
Ulice mego miasta w mej hemoglobinie
Momenty mego miasta wyświetlone jak w kinie
Ulice mego miasta podarte jak ja
Tkwie w tym tlenie jak w szkłach piach
Ulice mego miasta w mej hemoglobinie
Momenty mego miasta wyświetlone jak w kinie
Chodniki mego miasta leżą podeptane
Przez nowe nogi mi nie znane
Latarnie mego miasta świecą światłem chwil, które umarły
Jego fontanny płaczą - za braćmi których ukradł świat elitarny
Ulice mego miasta szeleszczą w deszczu
Ulice mego miasta splecione żółcią seledynowego słońca
Ulice mego miasta podarte jak ja
Tkwię w tym tlenie jak w szkłach piach
Rahim:
Nie, bezwzględnie nie pozwólcie na to
Ja jako ostatni pertraktator
Ziemio, mówię do niej, ona milczy
Wraz z nią wyeksportowani tubylcy
W nowym kryterium ceglane imperium
Zyskało miano unijnych peryferiów
Żałość idzie tu na całość
Bo chyba mało was tu zostało co?
Persony zniknęły w ulic tego miasta
Została garstka wielkości naparstka
Matko! Ziemio! Przyjdź ich pogłaskać
I pozwól się ponownie do twoich łask wdać
Oceń to opracowanie
Aktualności L.U.C
-
L.U.C uprawia jogę i jest wdzięczny za to, co ma... Wywiad z liderem Rebel Babel Ensemble
-
„Chłopi" jak „Twój Vincent"– L.U.C. z folkową ścieżką dźwiękową
-
"Lucki Film" L.U.C.-a z Tomaszem Kotem i Arkiem Jakubikiem
-
L.U.C & REBEL BABEL ENSEMBLEWROCŁAW Sala Gotycka w Starym Klasztorze - 4 lata temu
-
L.U.C., Bovska i Tomasz Kot razem w teledysku