Konfiture Leszcze

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Witam jestem Sław, znaczy Stanisław, ze stolicy.
Już od tylu lat mam u stóp swych świat. Kto by zliczył?
Na wizytówce już nie mieści się stanowisko
Ja w drapaczu chmur patrzę czasem w dół. Mogę wszystko!
Oł jeee
(Powaga)
Oo jee. Je!

Apartament jest, żona, dzieci, pies, piękne życie
Za 50 lat nie będzie już rat i po kredycie
Gdy tęsknota gardło chwyta, tak że płakać mi się chce
Jem czym prędzej ze słoika

Konfiturę
Konfiturę, konfiturę
Konfiturę, konfiturę

Byłem jak ten Bond, lecz zrobiłem błąd. Teraz kwiczę
W apartamencie mam już zajęcie (ał!) komornicze
Wysyłam CV już od tylu dni aż mnie suszy
Żona poszła z nim na kino i na film i na sushi

Już sięgnąłem dna słoika, ale jeszcze walczyć chcę
i wydrapię do ostatka

Konfiturę, konfiturę, konfitu... No co no?

Gdy tęsknota gardło chwyta, tak że płakać ci się chce
Jedz czym prędzej ze słoika (no co?)

Konfiturę
Konfiturę, konfiturę,
Konfiturę, konfiturę
Konfiturę, konfiturę,
Konfiturę, konfitu...
Fitu, fitu, fitu, fitu
Fitu, fitu, fitu, fitu
Fitu, fitu, fitu, fitu

Konfitura, konfitura, konfitura
Konfitura, konfitura truskawkowa




Oceń to opracowanie
anonim