Staw Lotyń
Tekst piosenki
Nigdy więcej nie spotkamy chyba się
Nigdy więcej nie będziesz mnie dotykać
Nigdy więcej nie uśmiechniesz do mnie się
Nigdy więcej nie będziesz mnie całować
Wskoczę do stawu by pozbyć się jej czaru
Wskoczę do wody by pozbyć się jej uroda
A tam zimna woda
Trochę będzie szkoda
A tam zimna woda
Trochę będzie szkoda szkoda szkoda szkoda
Nigdy więcej nie spotkamy chyba się
Nigdy więcej nie będziesz mnie dotykać
Nie mogę o tobie zapomnieć
Każde miejsce przypomina mi o tobie
Pamiętam jak w kinie przytulałaś się
Pamiętam jak całowałem oczy twe
Nie zobaczę już nigdy cię
Bo ja wyrwę oczy swe
Będę patrzył w stronę słońca
Aż oślepnę do końca
Trochę będzie szkoda
Ona jest tak młoda
Trochę będzie jej żal
I powróci czar czar czar
Ta historia kończy dobrze się
Ona chce wracać bo on żyje w środku w niej
Od słonecznej po polną szuka go
Lecz na wiśniowej wczoraj nieśli chyba go go go go.
Nigdy więcej nie będziesz mnie dotykać
Nigdy więcej nie uśmiechniesz do mnie się
Nigdy więcej nie będziesz mnie całować
Wskoczę do stawu by pozbyć się jej czaru
Wskoczę do wody by pozbyć się jej uroda
A tam zimna woda
Trochę będzie szkoda
A tam zimna woda
Trochę będzie szkoda szkoda szkoda szkoda
Nigdy więcej nie spotkamy chyba się
Nigdy więcej nie będziesz mnie dotykać
Nie mogę o tobie zapomnieć
Każde miejsce przypomina mi o tobie
Pamiętam jak w kinie przytulałaś się
Pamiętam jak całowałem oczy twe
Nie zobaczę już nigdy cię
Bo ja wyrwę oczy swe
Będę patrzył w stronę słońca
Aż oślepnę do końca
Trochę będzie szkoda
Ona jest tak młoda
Trochę będzie jej żal
I powróci czar czar czar
Ta historia kończy dobrze się
Ona chce wracać bo on żyje w środku w niej
Od słonecznej po polną szuka go
Lecz na wiśniowej wczoraj nieśli chyba go go go go.