Nareszcie z głowy Lucyna Owsińska

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Mam to z głowy, kochani
W gruncie rzeczy do bani były te
Róże, burze i łezki
Jakiś banał niebieski
Jakiś obłęd majowy
Mam to z głowy

Mam to z głowy nareszcie
I nie muszę po mieście już się snuć
Z jakimś panem pod rękę
Ani wzdychać-jak pięknie
Ja to wszystko z głowy mam już

Teraz sobie po cichutku
Moszczę gniazdko w ciepłym smutku
A, a, a kotki dwa
Koniec z końcem zgrabnie wiążę
Nie śni mi się żaden książę
A, a, a kotki dwa
Mogę buty mieć na płaskim
Sama sobie kupić astry
Mogę teraz, teraz mogę

Mam już z głowy to wszystko
Już nie muszę artystką w życiu być
Wdzięczne pozy przybierać
W ramię obce zamierać
Na tle zmierzchów fiołkowych
Mam to z głowy
Mam to z głowy, o rany
Ciebie także kochany z głowy mam
Te odejścia, powroty, wszystkie durne tęsknoty
Te rozmowy, namowy
Ja to wszystko z głowy mam już

Teraz mogę pomalutku
Robić sobie w ciepłym smutku
Człap, człap, człap
Tap, tap, tap
Grzecznie pytam cię kochanie
Co dziś zechcesz na śniadanie
Człap, człap, człap
Tap, tap, tap
Jest żuławski i podlaski
Nie chcesz serka-to bez łaski

Mam to z głowy, mam to z głowy, mam to z głowy




Oceń to opracowanie
anonim