P.O.L.S.K.A. Lukas (Odgłosy Miasta)

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Raz Raz, właśnie tak, aha, 2015, dwa zero piętnaście,
Miasta Odgłosy, konkret recordz, cały czas, cały czas,
Wschodnia Strona, Polska, Polska, sprawdź to, a jak,
właśnie tak.

To mój ukochany kraj mówiłem parę lat temu,
dzisiaj zachodzę w głowę, kurwa mać, czemu?
To chyba przez Polski ojczysty język,
oraz niezastąpione rodzinne więzy,
poza tym nic prawie mnie tu nie trzyma,
na każdym kroku chcą na hajs Cię wydymać,
obłuda, syf i te pierdolone kłamstwa,
tyle dostaniesz dziś od naszego państwa,
podatki płać, kurwa mać co raz więcej,
chcą tylko brać, ale dać nikt nic nie chce,
potrafią kraść przy tym mieć czyste ręce,
Ty masz się bać i zapierdalać na tą pensję,
o nic nie pytaj, nie wnikaj, siedź cicho,
prawda okryta jest dzisiaj tajemnicą,
mam taki zwyczaj o tym milczeć nie potrafię,
i kładę chuja na tą rządową mafię.

Polska nasza ojczyzna biało czerwona,
ostra jak brzytwa, ale okaleczona,
Rosja kontra Europa, a my w ich szponach,
Bóg jeden wie czy coś zostanie po nas,
Polska, wciąż jestem dumny, że jestem stąd,
zostać chciałbym tutaj, tu jest mój dom,
troska o swoich bliskich, normalne Ziom,
jak nie dbasz o nich popełniasz wielki błąd.

Tusk sprzedał kraj i wyjebał stąd lotę,
wszystko powiązane ze smoleńskim samolotem,
te kurwy dawno planowały katastrofę,
do dzisiaj media robią z Ciebie idiotę,
co będzie potem, realizacja planu,
nie wierz w Europę i w pomoc od Stanów,
weź się zastanów, to jeden wielki wał,
a Putin i tak zrobi z nami to co będzie chciał,
tu rządzi fałsz a prezydent się śmieje,
nie udawaj, że jest dobrze, bo tak nie jest,
i zapisz sobie w rejestr, to powinieneś wiedzieć,
że jeśli umiesz liczyć to licz tylko na siebie,
jestem pewien, nadejdą ciężkie chwile,
najrozsądniejszym wyjściem jest w jedną stronę bilet,
bo żaden sztylet, pistolet nie pomoże,
a ruscy wjadą w nas jak jebany buldożer.

Polska nasza ojczyzna biało czerwona,
ostra jak brzytwa, ale okaleczona,
Rosja kontra Europa, a my w ich szponach,
Bóg jeden wie czy coś zostanie po nas,
Polska, wciąż jestem dumny, że jestem stąd,
zostać chciałbym tutaj, tu jest mój dom,
troska o swoich bliskich, normalne Ziom,
jak nie dbasz o nich popełniasz wielki błąd.

Nie chcę stąd wyjeżdżać i w tym się nie zmieniłem,
bo tu się wychowałem i tu się urodziłem,
pamiętam trudne chwile i te najlepsze z fartem,
to wszystko tu przeżyłem i dało mi charakter,
trochę inaczej patrzę gdy myślę o przyszłości,
i szukam tej najlepszej z niewielu możliwości,
i bardzo mnie to złości bo się nie spodziewałem,
że będą chcieli zniszczyć to na co tak tyrałem,
gdy wszystko się układa z ukochaną u boku,
jest fura, studio, chata i prawie święty spokój,
ta nuta ciągle lata u chłopaków na bloku,
to media straszą wojną na każdym kurwa kroku,
nie to, że jestem w szoku bo widać to od dawna,
że Polska jest w amoku i to jest przykra prawda,
mam dosyć tego bagna, powoli brak mi sił,
ale o swoje zadbam dopóki będę żył.

Polska nasza ojczyzna biało czerwona,
ostra jak brzytwa, ale okaleczona,
Rosja kontra Europa, a my w ich szponach,
Bóg jeden wie czy coś zostanie po nas,
Polska, wciąż jestem dumny, że jestem stąd,
zostać chciałbym tutaj, tu jest mój dom,
troska o swoich bliskich, normalne Ziom,
jak nie dbasz o nich popełniasz wielki błąd.

POLSKA !




Oceń to opracowanie
anonim

Najpopularniejsze piosenki Lukas (Odgłosy Miasta)