aNiektórzy Gmówią że Fczłowiek jest z Ebłota
aBiedni są Ginni Fich tworzy Erobota
aMięśnie i Fkrew i dskóra i akość
aSłaba głowa lecz w karku Emocny za to agość

aSzesnaście Gton tak żFyję na tym Eświecie
aKolejny Gdzień sFtarszy i głębiej w debEecie
aŚwięty FPiotrze dnie wołaj ja nie przyjdę abo
aSprzedałem swoją duszę miejskiej sEpółce az.o.o.


aUrodziłem Gsię w Fdzień wśród parszywej sEłoty
aUbrali mi dGrelich i wysFłali do roEboty
aGdy wrzucFiłem na wdagę swe szesnaście aton
aSztygar spojrzał na mnie tak pEowiedział aon

Szesnaście ton tak żyjesz na tym świecie
Kolejny dzień starszy i głębiej w debecie
Święty Piotrze nie wołaj ja nie przyjdę bo
Sprzedałeś swoją duszę miejskiej spółce z.o.o.

aYou load sGixteen toFns and what do yEou get
aAnother daGy older aFnd deeper in debEt
aSaint PFeter don'dt you call me cause I can'ta go
aI owe my soul to the cEompanya store


aGdy rodziłGem się laFło parszywy był Edzień
aPłyk i kłoGpoty to dFrugie imię me   E 
aWzrastałemF w mieśdcie co naa imię ma Dług
aGdzie żadna kobieta nie goli sEwych naóg

Zejdź z mojej drogi kiedy ja chcę przejść
Inaczej ze świata tego możesz zejść
Lewa ręka put prawa ręka gros
Z lewej i z prawej śmiertelny cios

Szesnaście ton tak żyję na tym świecie
Kolejny dzień starszy i głębiej w debecie
Święty Piotrze nie wołaj ja nie przyjdę bo
Sprzedałem swoją duszę miejskiej spółce z.o.o.

aYou load sGixteen toFns and what do yEou get
aAnother daGy older aFnd deeper in debEt
aSaint PeteFr don'td you call me 'cause I can't ago
aI owe my soul to the cEompany satore