0
0

Ptak na drucie (Bird On The Wire) Maciej Zembaty

 Jak ptAak na dErucie, jak pAijak w nocnym Dchórze
PróbowAałem na swój spEosób być AwolnDA  E 
Jak roAbak na wEędce, jak rAycerz w jakiejś starej Dksiędze
ZachowAałem dlaE ciebie wszystkie wsAtążkAsus4
      JeżDeli bywałem niemAiły
      mam nadzhieję, że już wybaAczyłaś
      JeżeDli nawet kłamAałem
      Wiesz, że chiebie oszukać nie chcEiałem


Jak martwy noworodek, jak bestia ostrym rogiem
Rozdzierałem każdego kto się zbliżał
Lecz przysięgam na tę pieśń i na wszystko co czyniłem źle
Że dla ciebie te grzechy naprawię

Zobaczyłem żebraka wspartego na drewnianej kuli
Rzekł do mnie – Nigdy nie żądaj za wiele!
A piękna dziewczyna w drzwiach ciemnych stojąca
Zawołała – Hej, dlaczego nie prosisz o więcej

Jak ptak na drucie, jak pijak w nocnym chórze
Próbowałem na swój sposób być wolny

Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
anonim