Nie będę grzeczną dziewczynką Magda Piskorczyk
Tekst piosenki
Nie będę mleka, już popijała,
nie będę mleka, już popijała,
będę na drzewo uciekała,
będę na drzewo uciekała,
Nie będę grzeczną dziewczynką, o nie
potulną pustą makówką
Nie będę grzeczną dziewczynką, o nie
co da się strugać temperówką
Będę odlotówką
Co dzień tobołów z zakupami,
ja nie zamierzam wcale taszczyć
co noc pod mężem domatorem,
też nie zamierzam się płaszczyć
Nie będę kurką domową,
do gotowania i zmywania
domową krówką też nie będę,
co da się doić bez szemrania
Nie będę potulną żonką, o nie,
która roztyje się jak słonko
nie będę cielesną ciężarówką,
nie będę pasła się parówką
Będę odlotówką
Będę przebywać poza,
przyzwoitości granicami
a także dniami i nocami,
będę uraczać was bluesami
I nie zamierzam spędzać czasu,
z jakimś obleśnym podłym zbójem
i tylko z takim pójdę w tango,
co mi do tanga przypasuje
I nie zamierzam się uganiać, o nie,
za każdą marną złotówką
w fabryce fajek lub buraków,
nie będę pracowitą mrówką
Będę odlotówką
Nie będę tańczyć tak,
jak moraliści mi zagrają
będę łapać okazję,
jak muchę w sieć łapie pająk
Nie będę babą dla chłopa,
a chłop jak hipopotam
wolę jak Elżbieta Dzikowska,
zwiedzać kraje inne niż Polska
Może Europę objadę autostopem,
a może świat opłynę motorówką
bo najważniejsze dla mnie abym była sobą,
a sobą będę tylko wtedy kiedy
Będę odlotówką
muzyka i słowa: Jarosław Jaromi Drażewski
nie będę mleka, już popijała,
będę na drzewo uciekała,
będę na drzewo uciekała,
Nie będę grzeczną dziewczynką, o nie
potulną pustą makówką
Nie będę grzeczną dziewczynką, o nie
co da się strugać temperówką
Będę odlotówką
Co dzień tobołów z zakupami,
ja nie zamierzam wcale taszczyć
co noc pod mężem domatorem,
też nie zamierzam się płaszczyć
Nie będę kurką domową,
do gotowania i zmywania
domową krówką też nie będę,
co da się doić bez szemrania
Nie będę potulną żonką, o nie,
która roztyje się jak słonko
nie będę cielesną ciężarówką,
nie będę pasła się parówką
Będę odlotówką
Będę przebywać poza,
przyzwoitości granicami
a także dniami i nocami,
będę uraczać was bluesami
I nie zamierzam spędzać czasu,
z jakimś obleśnym podłym zbójem
i tylko z takim pójdę w tango,
co mi do tanga przypasuje
I nie zamierzam się uganiać, o nie,
za każdą marną złotówką
w fabryce fajek lub buraków,
nie będę pracowitą mrówką
Będę odlotówką
Nie będę tańczyć tak,
jak moraliści mi zagrają
będę łapać okazję,
jak muchę w sieć łapie pająk
Nie będę babą dla chłopa,
a chłop jak hipopotam
wolę jak Elżbieta Dzikowska,
zwiedzać kraje inne niż Polska
Może Europę objadę autostopem,
a może świat opłynę motorówką
bo najważniejsze dla mnie abym była sobą,
a sobą będę tylko wtedy kiedy
Będę odlotówką
muzyka i słowa: Jarosław Jaromi Drażewski