Nie Wiń Mnie Małaz/TuszNaRękach/Bonson

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Małaz
Ja zawsze miałem szczęście,do tych którzy wiedzą lepiej.
Według siebie w dzisiejszym świecie są władcami marionetek,
Ja pierdole ich teorie,hermetyczny świat bez barw, to nie rozsądne.
Wierzyć takim ludziom,oni nigdy nie dali mi wiary,
Dla nich mój świat był nie zbadany, to były czary,
Ja konsekwentnie od lat wbiegam na ten teren,
I patrz,dzisiaj mogę mówić,że jestem u siebie.
Nadal nie wiem co będzie jutro,
Chociaż moja głowa kipi pomysłami lepszymi niż browar z chłopakami.
Realizuje plany,dzisiaj dotykam swoich snów,
Które inni wtedy znów mieli za nic.
Teraz mówią 'Siemasz morda',
Siemasz to siema, ale porozumienia jak nie było tak nie ma.
Nie słucham ludzi,którzy snują wizję maratonów,
A jedyny ich słuszny kierunek to powrót do domu.
Mam 25 lat i nigdy nie słuchałem rad żonek,
W przeciwnym razie gdzie bym dzisiaj był nie jest wiadome.
Patrz ludziom w oczy, a tych którzy nie mają marzeń nie słuchaj i nikomu nie ufaj.


TuszNaRękach
Po pierwsze reprezentuje Kielce,bród podwórek,
Gdzie nam serce każe iść,chociaż ciągle jest pod górek,
Gdzie chcą spisać Cię na straty,żeby uciec od porównań,
I zamazać kontrast bo Twój sukces ich wkurwia,
Więc mówią,że zapomniałeś skąd jesteś,co obiecałeś.
A wciąż najlepszą puentą na to jest środkowy palec.
Potem uśmiech, odejdziesz w swoim kierunku,
Jak nie chcesz skończyć w pierdlu albo na posterunku,brat.
Nie wiń mnie za fejm i propsy,
Od ludzi, którzy żyją pokonując przeciwności,
Którzy mają w huju to,to co o nich mówisz,
Bo wciąż budują coś czego nie będziesz mógł zburzyć ziom.
Więc ogarnij się i odpuść,
A prawda nigdy nie leżała po środku,eej
W sumie nie mogę winić Cię za złudzenia,
Ale zamknij pysk jak nie masz nic do powiedzenia.

Bonson
Jak pierwsze się zaczynało z rapem,wtedy byłem małolatem,
Bo mało na ten temat się kumało,więc się kradło patent.
Towarzystwo,bagno,świadek,patos kurwa taki żebyś zwiał stąd raczej.(siema)
Patrzy teraz jestem ilu mam za bagaż,
Gdzie mam rady tych co sami by się bali zagrać Va bank .
Ambicje, plany, sny zabrał Pan nam,
A mimo wszystko honor każe skakać wciąż do gardła.
Mam skurwiały charakter i kilku starszych braci,
Jestem gotów by na walkę jeśli któryś z nich ma kwasy.
I każdy dzień mam w garści tak jakby był ostatnim,
I huja kładę jeśli ktoś się dziwnie na nas patrzy.
Mówili wciąż nam by zmienić grę,
Bo niby ktoś tam,coś, kiedyś,gdzieś.
Zrobiłem wszystko co chcieli, więc dzisiaj nie wiń mnie, nie wiń mnie, nie wiń mnie.




Oceń to opracowanie
anonim

Najpopularniejsze piosenki Małaz/TuszNaRękach/Bonson