Odwieczna walka Mariusz Węgłowski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    5 ocen
Opowiem ci historię, którą dobrze znam,
dlatego słuchaj uważnie, bo przeżyłem ją sam.
Szósta rano, drzwi zamknięte, a muszę tam wejść
i nie mogę nic spieprzyć. Tak, dobrze to wiem.
Odpalam shotguna, sześć pików trudna rada,
ze środka słyszę: "z pałami się nie gada".
Wkoło zimny szczęk zamków,
gra dziewiątka para, potem głośne "czysto",
po robocie i nara.
Nie poszedłem tam gadać, więc o nic nie pytam.
Zatrzymana banda to z górnej póły ekipa.
Nie oceniam tych ludzi, to nie do mnie należy,
ale muszę być czujny - bo na życiu mi zależy.
I tak płyną lata, padają kolejne drzwi,
a ja ciągle myślę - jak z tym dalej żyć?
Słyszę płacz dzieciaków, które powinny spać.
Czasem chce mi się zakląć "nosz kur..."!
Ale taki jest świat i tego nie zmienię.
Jedno wiem: czyste sumienie zawsze będzie w cenie.

Ref.
Jeżeli nie chcesz pomóc to chociaż nie przeszkadzaj,
ktoś przecież musi tu posprzątać ten bałagan.
Ty tego nie ogarniasz, wielu takich znam,
niestety stary nie poradzisz sobie sam. x2

Odwieczna walka na naszych oczach trwa,
to walka dobra i zła.
Czarne i białe to niebezpieczna gra.
Dlatego wybrać już czas.

Ref.
Jeżeli nie chcesz pomóc to chociaż nie przeszkadzaj,
ktoś przecież musi tu posprzątać ten bałagan.
Ty tego nie ogarniasz, wielu takich znam,
niestety stary nie poradzisz sobie sam. x4

Może zapytasz mnie dlaczego stoję po tej stronie,
wiem tylko jedno - to historia mnie ocenić może.
Jestem chłopakiem stąd, kocham ludzi więc to dla nich robię
lecz każdy w życiu musi wybrać swoją drogę.
Jeżeli ty przemyślisz temat i dobrze wybierzesz
to możesz liczyć na wymarzony Eden (eden, eden).
Jeżeli nie stary,
wcześniej czy później dopadną cię koszmary (koszmary, koszmary)

Odwieczna walka na naszych oczach trwa,
to walka dobra i zła.
Czarne i białe to niebezpieczna gra.
Dlatego wybrać już czas.




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Słaby 5 głosów
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    Marian
    Tekst jest mi znany w dziecinstwie słyszany chistorie prawdziwe znam paroletni kuzyn zucany o sciane puzniej spokojnie w mojej wersalce podemną spał to już chistoria idzie nowe swiat pędzi do przodu nie rozdrapujmy ran chciałbym byc dobrze zrozumiany wiem na co się porwałem a kim jestem zeby sie wyłamywac z szeregu . Młodym ambitnym ojcem ,synem,partnerem dla mojej Ani . Marzyłem rzeby się orzenic zanim muj dziadek odejdzie z tego swiata przed całą rodziną jak należy nie ukrywając sie przed nikim ,zostałem usłyszany chcem sie z kims podzielic swoja historia nie dla zysku czy chwały dalej kąbinuje jak zapracowac na swoją szanse nie szkadząc nikomu. Spojzenie na człowieka czy rozwiazanie problemu ,samemu jestem tylko pionkiem w grze trybikiem w maszynie,czy warto mi pomuc oceńcie sami ....

    · Zgłoś · 6 lat

Najpopularniejsze piosenki Mariusz Węgłowski