D...A...G...A


DCień Amiga na Gpowiekach.A
DPół Amiasta już Gsię śpieszy Agdzieś.
hKtoś Apewnie na .Gmnie czeka.A
gTo bez znaczenia, nic Anie obchodzi mnie.
DZa Aoknem Gszumi Ażycie.
DTam Akażdy Gpewnie chwytaA dzień.
hPodA kołdrą cała Gchowam Asię.
gMyślę o Tobie, to Ami wystarczy.

Ref.:
DLecę Gnad góraAmi hbzdur.
DJakby Gunosił mnie Awiatr.
DW stronę G słońca, w Astronęh chmur.
gTo dzięki Tobie Aw miejscu stanął Dczas. ...AuuuG..uuuA...uuuD

Mam w kalendarzu plany.
Odpuszczę chyba większość z nich.
Na głowie inne sprawy.
Proza życia, to nie dotyczy mnie.
Telefon w kółko dzwoni.
Dla innych teraz nie ma mnie.
To widać jak na dłoni.
Jestem zajęta zakochaniem.

Ref.:
Lecę nad górami bzdur.
Jakby unosił mnie wiatr.
W stronę słońca, w stronę chmur.
To dzięki Tobie w miejscu stanął czas.

To dzięki Tobie w miejscu stanął czas.

Lecę nad górami bzdur.
Jakby unosił mnie wiatr.
W stronę słońca, w stronę chmur.
To dzięki Tobie w miejscu stanął czas.